Była gra terenowa, uroczysta akademia i opowieści przy ognisku przeplatane patriotycznymi pieśniami.
W Szkole Podstawowej im. płk. Witolda Kucharskiego „Wichra”, w której obchodzono Dzień Patrona Szkoły, uczniowie wzięli udział w grze patrolowej „Wicher - ma się na burzę”. Z samego rana do rozwiązywania zadań w terenie przystąpiło 35 uczniów. Grę, zadania i punkty w terenie przygotowali: Dominik Kowalewski, radny gminy Mniszków, ułani z 24. Pułku Ułanów - Zbigniew Krajewski, ks. Grzegorz Wrzochal (wcielił się w rolę „Wichra”), ks. Donat Neska (zagrał rolę sierżanta Wermachtu) oraz ułani z 11. Pułku Ułanów - Michał Wolski i Małgorzata Zabrzycka (sanitariuszka). W przygotowanie gry terenowej zaangażowani byli Skauci Europy z Hufca Radomskiego, Jednostka Strzelecka z Paradyża oraz ks. Tomasz Rokita, absolwent szkoły. Przewodnikiem ułanów po okolicy był absolwent szkoły Adam Urbańczyk.
Po południu uroczystości przeniosły się do szkoły, gdzie odbyła się okolicznościowa akademia. Gości powitała dyrektor placówki Ilona Piechocka-Pazurek, a wśród nich byli: przedstawiciele lokalnych władz Paweł Werłos, wójt gminy Mniszków, Rafał Marszałek, radny powiatowy, oraz proboszcz ks. Marian Strzałkowski. Gościem honorowym był syn żołnierza Władysława Pijanki ps. „Jurand” - Wiesław Pijanka.
W programie akademii znalazły się fragmenty życiorysu W. Kucharskiego i dzieje oddziału partyzanckiego „Wicher”, działającego na terenie powiatów opoczyńskiego, piotrkowskiego i koneckiego. Część artystyczną uczniowie przygotowali pod kierunkiem nauczycieli: Karoliny Morawskiej i Katarzyny Wołek we współpracy z Anną Marcinkowską i Lidią Szymachą. Obecni poznali także wyniki gry terenowej, które przedstawił ks. Grzegorz Wrzochal, a zwycięskiej drużynie o nazwie „Wicher” wręczył ryngraf Matki Bożej Jasnogórskiej.
Tego dnia ważną formą uhonorowania płk. W. Kucharskiego było posadzenie dębu „Wicher”. Okazałe drzewo sadzili przedstawiciele uczniów, dyrektor szkoły i wójt. Czynność tę nadzorował stażysta leśnik Dominik Kowalewski.
Po części oficjalnej obecni spotkali się na placu szkolnym, gdzie był przygotowany grill. Można było napić się herbaty i zjeść coś słodkiego. Były też atrakcje dla dzieci. Wieczorem zapłonęło ognisko. Śpiewano przy nim pieśni patriotyczne, a opowieści o kawalerii i Armii Krajowej snuł Wiesław Pijanka. Opowiedział o swoim ojcu „Jurandzie” i o patronie szkoły „Wichrze”, którego znał osobiście.