Nowy numer 13/2024 Archiwum

Bo tu jest jak w raju

Parafia w Wielkiej Woli-Paradyżu ma 100 lat, choć istniejące tu sanktuarium jest dużo starsze, a jego dzieje są naprawdę frapujące i pełne niesamowitych zwrotów.

Wszystko zaczęło się nieco ponad 20 lat po szwedzkim potopie. Dokładnie w Wielki Piątek 8 kwietnia 1678 roku Kazimierz Saryusz Skórkowski, komornik graniczny opoczyński, modląc się we własnym alkierzu w Wielkiej Woli, spostrzegł krople krwi na obliczu Jezusa na obrazie Chrystusa Cierniem Koronowanego. Jeszcze tego samego dnia poinformował o tym proboszcza z Wójcina, a ten komendarza w Żarnowie. Niespełna sto lat później arcybiskup gnieźnieński Władysław Łubieński oficjalnie uznał obraz za łaskami słynący.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy