Był flirt z Markiem Hłaską i muzyczne zagadki ze Stanisławem Moniuszką w tle.
Dla Biblioteki Pedagogicznej w Radomiu przy ul. Tadeusza Kościuszki 5A to był wyjątkowy dzień. Placówka włączyła się do ogólnopolskiej, piątej już akcji Noc Bibliotek, która odbywała się pod hasłem „Znajdźmy wspólny język”.
Noc Bibliotek - wielkie święto bibliotek i czytania - to akcja, która w niekonwencjonalny sposób zachęca do korzystania z zasobów bibliotek jako najbardziej otwartych i dostępnych instytucji kultury z ofertą dla osób w każdym wieku, miejsc wspólnych, łączących ludzi, lokalnych centrów żywej kultury i edukacji.
Odsłoną specjalną akcji był w tym roku był „Nocny Marek” poświęcony życiu i twórczości Marka Hłaski w 85. rocznicę urodzin i 50 rocznicę śmierci pisarza.
Akcja Nocy Bibliotek odbywała się pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Biblioteki Narodowej. Głównym organizatorem tego wydarzenia było Centrum Edukacji Obywatelskiej.
- Nasza Biblioteka Pedagogiczna po raz pierwszy podjęła się organizacji tego wydarzenia, które nawiązuje do Nocy Muzeów. U nas w soboty biblioteka jest otwarta od 9.00 do 14.00. Postanowiliśmy połączyć ten dyżur sobotni z pierwszym wydarzeniem Nocy Bibliotek i to był flirt z Markiem Hłaską. Zapraszaliśmy do udziału w grze karcianej opartej na prozie M. Hłaski. To gra integracyjna z walorem edukacyjnym, bo jest to zachęcanie do tego, żeby ktoś po tę prozę ewentualnie sięgnął - powiedziała Monika Jabłońska, pracownik Wydziału Gromadzenia i Opracowania Zbiorów oraz koordynator do spraw promocji w Bibliotece Pedagogicznej w Radomiu.
Popołudniu Biblioteka Pedagogiczna zaprosiła na wieczór poświęcony Stanisławowi Moniuszce. Goście rozwiązywali zagadki muzyczne, bawili się w kalambury. Zagadki muzyczne na żywo prezentowali Andrzej i Bartosz Krzyczkowscy.
Zagadki osnute były wokół Stanisława Moniuszki i jego twórczości. Temu wszystkiemu towarzyszyła wystawa ze zbiorów własnych BP poświęcona temu wielkiemu kompozytorowi.
- To był aktywny wieczór dla rodzin. Każdy znalazł coś dla siebie. Wchodziliśmy też w różne zakamarki biblioteczne. W takie miejsca, gdzie czytelnicy na co dzień nie bywają - mówi M. Jabłońska.
Dla najwytrwalszych był jeszcze film pt. „Ptyś i Bill”, francuska komedia rodzinna na podstawie komiksu wydanego przez wyd. Egmont Polska Wydawnictwo.
- Do zobaczenia za rok na kolejnej Nocy Bibliotek - zapraszają pracownicy radomskiej BP.