Żyjącemu miłością, bo tak brzmi polskie tłumaczenie nagrody, najpełniej mówi o jej istocie. Statuetka przedstawia postać wyłaniającą się z otwartego serca. To alegoria spalania się bp. Jana Chrapka w służbie bliźniego.

Nagroda przyznawana jest co roku przez Fundusz im. bp. Jana Chrapka w rocznicę jego tragicznej śmierci. Otrzymują ją osoby i instytucje, które - zdaniem kapituły - kierują się na wzór bp. Jana pasją wiary i wynikającą z niej chęcią służenia bliźnim.

W tym roku otrzymała ją Fundacja Polish Orphans Charity, przyznająca stypendia uzdolnionej artystycznie młodzieży i dzieciom. Nagrodę odebrał Krzysztof Gajewski, który od 2002 roku koordynuje w Polsce prace Fundacji.

- Powinna tu być dr Ryszarda Russ, założycielka Fundacji Polish Orphans Charity, kobieta z paszportem kanadyjskim i brytyjskim oraz z wielkim polskim sercem. To ona wybrała mnie, bym w Polsce koordynował prace Fundacji, a ja zaufałem Panu Bogu, że to wszystko wyjdzie - powiedział K. Gajewski. Dziękował prezydentom Radomia Zdzisławowi Marcinkowskiemu, Andrzejowi Kosztowniakowi i Radosławowi Witkowskiemu za wspieranie działań Fundacji, a ta od 2002 roku przyznała stypendia w wysokości miliona dolarów dla około 700 dzieci i młodzieży, w tym 400 z Radomia.

- Mogę powiedzieć, że ja już odebrałem swoją nagrodę. To są słowa wdzięczności ze strony stypendystów. Mam w domu list od dziewczynki, która napisała tylko jedno zdanie: "Dziękuję, że spełniliście moje marzenia". Mam także żywo w pamięci dziewczynę, która dostała stypendium w tym roku. Przyszła ubrana cała na czarno i w pewnym momencie powiedziała: "Wydawało mi się, że już nikomu nie jestem potrzebna, a wyście mi dali szansę, postawiliście na mnie" - mówił Krzysztof Gajewski.

Uroczystość wręczenia nagrody poprzedziła Msza św. sprawowana w intencji bp. Jana Chrapka. Przewodniczył jej bp Piotr Turzyński. - Jako Kościół radomski serdeczną pamięcią i dziękczynieniem ogarniamy postać bp. Jana Chrapka, drugiego ordynariusza radomskiego. Dziękując za jego osobę i dzieło, prosimy, by dobry Bóg raczył przyjąć go do raju, a dzieła, które rozpoczął, by trwały. Pozdrawiam wszystkich obecnych, a tutaj rodzinę zmarłego pasterza oraz jego zakonną rodzinę michalicką - powiedział na rozpoczęcie Eucharystii biskup Turzyński.

W homilii sufragan radomski przypomniał, że biskup Chrapek wielką miłością i zaangażowaniem otaczał ubogich i potrzebujących. - Niezwykle ważne dla niego były sprawy społeczne. Nie obrażał się na mechanizmy świata i budował mosty. Wielką rolę przyznawał tutaj mediom. Jako budowniczy mostów docierał do tych, co często byli daleko od Kościoła. Całe życie bliskie mu były słowa Chrystusa: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, mnieście uczynili" - mówił bp Turzyński.