W kościele księży jezuitów wystąpił zespół "Gaudeamus", od lat związany z tą świątynią, i "Karabanio" - dziecięca formacja promująca muzykę etniczno-folkową.
W działalność obu zespołów zaangażowani są Marlena i Mariusz Kowalscy, wokaliści i multiinstrumentaliści, występujący w "Gaudeamus" i jednocześnie prowadzący razem dziecięcy zespół "Karabanio".
- Cieszmy się, że możemy dziś wystąpić w tym niezwykłym składzie. My, czyli "Gaudeamus", zespół grający od lat w radomskim kościele księży jezuitów, i "Karabanio", młodzi muzycy i śpiewacy, którzy, co jest naszą nadzieją, zastąpią nas na polu śpiewu liturgicznego i muzyki chrześcijańskiej - powiedziała na rozpoczęcie koncertu Daniela Czerwińska, liderka i założycielka zespołu "Gaudeamus". Zespół powstał prawie 30 lat temu. Początkowo występował jako schola. Potem dołączyła do niego grupa instrumentalna. Nagrali 5 płyt, dali wiele koncertów. Występowali m.in. w Niemczech, Austrii, Włoszech, na Litwie, a także w Kanadzie i USA.
Ogromną radość ze wspólnego koncertu w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej wyrażali członkowie "Karabanio", dając temu wyraz dużą ilością emotikonów dodawanych do zapowiedzi koncertu na ich profilu facebookowym. A po zakończeniu koncertu wyznali: - Po raz pierwszy wspólnie z zespołem "Gaudeamus" wychwalaliśmy Pana Boga poprzez śpiew, grę i modlitwę. Jest to nasza najpiękniejsza misja, która cudownie przenika się z Nadzwyczajnym Miesiącem Misyjnym.
"Karabanio" powstali we współpracy z PSP nr 15 i 23 w Radomiu. Działają dopiero od ponad roku, ale już pokazali się jako uzdolnieni artyści. Zdobyli sporo nagród, m.in.: I nagrodę na Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Integracyjnej w Radomiu "Śpiewajmy razem" i Nagrodę Specjalną za najlepszą aranżację na II Festiwalu Piosenki Religijnej i Patriotycznej w Toruniu oraz nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie.
Podczas wspólnego koncertu w kościele jezuitów Mariusz Kowalski wyjaśniał, że ich występ związany jest ze zbieraniem funduszy na remont oświetlenia w prezbiterium kościoła. - Wiem, że superior o. Jan Noszczak ma już dalsze plany i chciałby dokonać renowacji nagłośnienia w kościele. My, występujący w tej świątyni, bardzo popieramy te plany. Ale przecież nie tylko muzykujący będą się cieszyli z nowoczesnego oświetlenia i nagłośnienia. Wszyscy w świątyni podczas nabożeństw będą słyszeli i widzieli o wiele lepiej - powiedział M. Kowalski.