W Kolonii Jedlnia, na obrzeżu Puszczy Kozienickiej, powstało jedyne takie miejsce w diecezji radomskiej, gdzie modlitwa będzie zanoszona o każdej porze dnia i nocy.
O powstanie tego wyjątkowego miejsca zabiegała Fundacja "Eucharystyczny Płomień". To był kilkuletni wysiłek modlitw i zabiegań wielu osób, na czele z ks. Sławomirem Płusą, dyrektorem Szkoły Nowej Ewangelizacji naszej diecezji. W efekcie powstało zaplecze modlitewne nie tylko diecezji, ale też całego Kościoła.
Uroczystość rozpoczęła się w kościele parafialnym w Jedlni. Uczestnicy poznali historię budowy kaplicy. Podziękowania otrzymały osoby zaangażowane w jej powstanie. Biskup Henryk Tomasik wręczył o. Vadakkelowi nominację na dyrektora duchowego Kaplicy Wieczystej Adoracji. - Dzisiaj mamy taki specjalny dzień. Wierzę głęboko, że w niebie św. Jan Paweł II jest również tak samo zadowolony jak my. Św. Jan Paweł II jest szczególnym patronem rodzin i Eucharystii - mówił o. Joseph.
Druga część odbyła się w Kolonii Jedlnia. Tu, w nowo wybudowanej kaplicy, sprawowana była pierwsza Msza św., na początku której został umieszczony szczególny symbol - piuska św. Jana Pawła II, którą miał na sobie podczas poświęcenia bazyliki Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
- Rolnik, gdy ma wziąć na ramiona jakiś ciężar, przyklęka. Wówczas wstanie i łatwiej podniesie ten ciężar. To jakiś symboliczny obraz. Bo tak jest też z misją głoszenia Ewangelii. Tak jest z wielkim dziełem zbawienia własnego. Trzeba najpierw przyklęknąć - mówił w homilii bp Henryk Tomasik. Przypomniał również słowa Jana Pawła II, który podczas pierwszej audiencji do Polaków powiedział o adoracji, że jest samą ciszą przed Bogiem.
Biskup radomski poświęcił miejsce modlitwy, jak i cały budynek z domem posługujących tu sióstr nazaretanek. Na zakończenie Eucharystii odbyło się wystawienie Najświętszego Sakramentu, rozpoczynające wieczystą adorację.