Młodzi, którzy spotkali się w kolegiacie św. Bartłomieja, we wspólnocie odkryli siłę swej wiary.
Alicja Konecka, opoczyńska oazowiczka, wyznaje, że wielkim przeżyciem dla niej była adoracja Najświętszego Sakramentu, którą poprowadził ks. Mariusz Wilk, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Mocnym wspomnieniem uczestników apelu pozostaje świadectwo Dobromira "Maka" Makowskiego, rapera z Pabianic, który mówi o sobie, że wyrwał się z piekła. - W szkole było sporo wspomnień i opowieści. Młodzi opowiadali, że wielkie wrażenie zrobiły świadectwa Dobromira i Szymona, który z Marcinem przyjechał do nas razem z ks. Wilkiem. Jedna z uczennic powiedziała mi, że wróciła nie tylko umocniona religijnie, ale postanowiła wziąć się porządnie do nauki - mówi ks. Tomasz Nobis, wikariusz w opoczyńskiej kolegiacie i katecheta ZSS nr 1.
W apelu, który odbył się w kolegiacie pw. św. Bartłomieja, wzięło udział ponad tysiąc młodych. Wśród nich była młodzież przygotowująca się do przyjęcia sakramentu bierzmowania i młodzi zaangażowani w działalność parafialnych wspólnot z dekanatów Opoczno i Drzewica.
- Apel młodych planowaliśmy od września. Potem były kolejne punkty przygotowawcze i wiele spraw organizacyjnych. Ostateczna data apelu zależała od kalendarza Siewców Lednicy, bo to oni byli gwiazdą spotkania. Wszystko trzeba było zharmonizować. Udało się dzięki wielu osobom i instytucjom, które nas wsparły. I wszystkim bardzo dziękuję. To podziękowanie dla duszpasterzy i katechetów składam na ręce naszego dziekana, ks. kan. Jana Serszyńskiego. Natomiast nasze podziękowanie dla wszystkich, którzy nas wspomogli, składam na ręce koła gospodyń wiejskich z Ogonowic, które dla wszystkich przygotowało pyszny poczęstunek - mówi ks. Ireneusz Szustak organizator apelu, wikariusz w kolegiacie.
- Niech ten entuzjazm trwa! Niech to ziarenko rozbudowuje się. Bądźcie zawsze radośni i dumni z tego, że idziemy za Panem Jezusem. On jest Panem - mówił na zakończenie spotkania bp Piotr Turzyński, honorowy gość apelu.