W dniu skupienia uczestniczyło ponad 200 osób z całej diecezji. Dla nich ten czas zamyślenia nad bliskością Boga był ukojeniem i radością.
Adwentowe spotkanie odbyło się w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Rozpoczęło się w kaplicy seminaryjnej. Nauczyciele uczestniczyli w nabożeństwie pokutnym i adoracji Najświętszego Sakramentu.
W auli Jana Pawła II wykład wygłosił prof. dr hab. Wojciech Roszkowski. Mówił o kryzysie cywilizacji oraz jaką rolę powinni w tym procesie odgrywać nauczyciele i szkoła.
- Uważam, że jesteśmy w stanie wojny kulturowej. Warto się zastanowić, jak nazwać to, czego chcemy bronić - mówił prof. Roszkowski. - Wydaje mi się, że to, co jest najbardziej zagrożone i co częściowo wyparowało z umysłów dużej części elit, również naszych, to jest przywiązanie do takich fundamentalnych pojęć jak prawda, dobro i piękno. Usunięcie tych pojęć ze sposobu myślenia, oznacza ruinę cywilizacji zachodniej - przyznał.
Prof. Roszkowski zachęcał, by dorośli, w tym też nauczyciele, uczyli dzieci i młodzież, by nie dawali się zmanipulować. - Dzisiejsze środki manipulowania są wyjątkowo wyrafinowane. W życiu codziennym często mamy do czynienia z sytuacją, w której mówimy, że dla świętego spokoju już nie będziemy komentować, dydaktyzować. Jednak trzeba uczyć dzieci i młodzież, żeby nie dały się zmanipulować - mówił.
Mszy św. w seminaryjnej kaplicy przewodniczył bp Piotr Turzyński. Koncelebrowali ks. Wojciech Wojtyła i ks. Paweł Piwowarczyk. Podczas Eucharystii śpiewała schola młodzieżowa z parafii Zwiastowania NMP w Jastrzębi.
W homilii bp Piotr mówił, że wszyscy potrzebujemy stabilności: - Jakże ważna jest ta stabilność. To nadaje poczucie bezpieczeństwa. Jeśli nie ma stabilności, jest chaos i niepokój. Nie wiadomo, co ważne, a co nieważne. Musi być jasność zasad, wierność ideałom.
Bp Turzyński powiedział, że trzeba odwagi w wychowaniu następnego pokolenia, a nie poprawności politycznej: - Bo pozwalając na wszystko jakby tylko kokietujemy. Wychowamy kapryśnego człowieka niezadowolonego z niczego i takiego, który potem rozwali się i będzie rozwalał innych. Trzeba mieć odwagę, żeby bronić godności człowieka, śpiewania kolęd, opłatka, żeby zachować tradycję. To jest rzeczywiście starcie cywilizacji i jeśli nam się wydaje, że możemy stać obojętnie i nas to ominie, to jesteśmy w wielkim błędzie, a wielka jest stawka - stawką jest następne pokolenie, Polska, Kościół i ostatecznie świat.
Na zakończenie Eucharystii bp Turzyński złożył nauczycielom i wychowawcom życzenia: - Na te święta, które nam pokazują godność człowieka - Pan Bóg się łączy z człowiekiem - życzę, żebyście zawsze mieli poczucie własnej godności, dobrych ludzi wokół siebie, byście zawsze pamiętali, że osoba jest ważniejsza niż rzecz. Bożego błogosławieństwa, pokoju w sercu, pogody ducha i optymizmu.
Za zorganizowanie dnia skupienia w imieniu nauczycieli podziękowała Urszula Wolszczak-Paluch. - W pracowitej i zmęczonej codzienności przystanek zamyślenia nad bliskością Boga jest ukojeniem i radością. Dziękujemy wam, kapłani, za umożliwienie nam, wspólnocie nauczycielskiej, spotkania zarówno z Jezusem Eucharystycznym, jak też wspólnego świętowania narodzin Boga. Choć przyszedł On na ziemię pod ludzką postacią ponad 2 tys. lat temu, to doroczny powrót i obchody Święta Bożego Narodzenia poruszają w człowieku na nowo tęsknotę za Dobrem, Niewinnością, Prawdą, Miłością - mówiła.
Dni skupienia duszpasterstwo nauczycieli i wychowawców organizuje dwa razy w roku.
- Takie spotkania przygotowują nauczycieli do świąt, ale są też doskonałą okazją do tego, by spotkać się we wspólnym gronie, wymienić myśli, posłuchać ciekawego wykładu. Zawsze staramy się zapraszać uznane autorytety w różnych dziedzinach - mówi ks. Wojciech Wojtyła, diecezjalny duszpasterz nauczycieli, i zaprasza na spotkania dla nauczycieli, które odbywają się w trzecią niedzielę miesiąca na radomskim Idalinie w kościele św. Stefana. O godz. 10 jest Msza św., a po Eucharystii - spotkanie.