- Życzymy, aby Chrystus, który jest Światłością świata, był przewodnikiem na wszystkich drogach życia - powiedział bp Henryk Tomasik.
Tradycyjnie w Gwiazdce na Deptaku - czyli wigilii radomian - przed Urzędem Miejskim na placu Corazziego uczestniczyli tłumnie mieszkańcy miasta. Uroczyste dzielenie się opłatkiem poprzedziła Msza św., której w radomskiej katedrze przewodniczył bp Henryk Tomasik. Po Eucharystii Rycerze Kolumba przenieśli do szopki ustawionej przy ul. Żeromskiego figurkę Dzieciątka Jezus i ułożyli w żłóbku.
Uroczystości przed UM rozpoczęły się od przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju prezydentowi Radomia Radosławowi Witkowskiemu przez szefową radomskich harcerzy Annę Tomalę z ZHP.
- Tegoroczna edycja Betlejemskiego Światła Pokoju niesie ze sobą myśl przewodnią. Jest to światło, które daje moc. Życzę nam wszystkim, żeby to światło dodawało nam mocy i odwagi do tego, aby trwać w miłości do Boga i do drugiego człowieka. Ten płomień jest niepozorny, jednak, gdy myślimy o tych wszystkich płomieniach, które teraz palą się w różnych miejscach w całej Polsce, to jest to część czegoś wielkiego. Życzę nam, żebyśmy wierzyli w siebie, w to, że nasze czyny, jeżeli będą pełne szacunku i zrozumienia dla drugiego człowieka, będą mogły nieść pokój. Życzę nam błogosławionych świąt Bożego Narodzenia - powiedziała A. Tomala.
Co roku austriaccy skauci rozpalają światło w grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem i transportują je stamtąd do Wiednia. Z Wiednia światło rusza w drogę. Harcerze i harcerki przekazują ten ogień z rak do rąk. Ważne, żeby trafił ono do miast, szkół, szpitali, instytucji.
Życzenia obecnym złożył także prezydent: - To dni miłości, przebaczenia i zgody. Niech te pozytywne emocje zagoszczą w sercach jak najdłużej, a czas świąt będzie źródłem optymizmu i wzajemnej życzliwości. Życzę zdrowia, pewności jutra, samych dobrych, pozytywnych ludzi wokół siebie. Rodzinnych, spokojnych bezpiecznych, zdrowych i wesołych świąt.
Biskup Tomasik poświęcił opłatki, a zwracając się do obecnych powiedział: - Proszę przyjąć od nas duszpasterzy najlepsze życzenia. Życzymy, aby Chrystus, który jest Światłością świata, był przewodnikiem na wszystkich drogach życia. Chrystus, który przynosi pokój, niech obdaruje nas wszystkich swoim pokojem, aby w naszych sercach, rodzinach, miejscach pracy realizowało się to, co wyśpiewali aniołowie: "Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli". Na te najbliższe dni życzymy głębokiego przeżywania tajemnicy Chrystusa, który szuka człowieka.
Później dzielono się opłatkiem, który roznosili wolontariusze radomskiej "Arki".
Po części oficjalnej koncertowała grupy Dikanda, czyli energetyczny zespół folkowy, którego twórczość jest inspirowana m.in. polską, białoruską, macedońską i żydowską muzyką ludową.
W tym czasie nad placem unosił się zapach wigilijnych potraw, które wydawano z polowych kuchni: zupy grzybowej, barszczu z pierogami. Jak zaznaczyła prowadząca ten wieczór Beata Drozdowska, dyrektor radomskiej "Łaźni", jest też bigos. - Bigosu na takiej uroczystości zabraknąć nie może - powiedziała.