Warsztaty dla pacjentów z nowotworami

Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych, Fundacja DKMS i Stowarzyszenie Hematoonkologiczni zorganizowali w Radomiu dwudniowe warsztaty dla pacjentów chorych na nowotwory.

- Po zeszłorocznych doświadczeniach postanowiliśmy rozpocząć regularne tzw. onkologiczne wojaże po całej Polsce. Będziemy w 10 miastach. Rozpoczęliśmy od Radomia. Spotkania odbywają się w kameralnych warunkach. Chodzi nam o to, żeby pacjenci mogli porozmawiać z lekarzami, psychoonkologiami, dietetykami, ale też ze sobą nawzajem - mówi Aleksandra Rudnicka, rzecznik praw pacjentów chorych na choroby onkologiczne, która w Radomiu opowiadała, gdzie chorzy mogą szukać pomocy. - Takie spotkania muszą być kameralne, ponieważ to pacjent jest w centrum uwagi. Może zapytać nas, lekarza, psychoonkologa, o nurtujące go problemy - dodaje Katarzyna Lisowska ze stowarzyszenia Hematoonkologiczni.

Tematem pierwszego dnia spotkań był nowotwór krwi. Jego klasyfikację przedstawił prof. Kazimierz Sułek. Mówił, że jest ponad 100 nowotworów krwi. - Ludzie sobie z tego nie zdają sprawy, w większości z nich nowotwór kojarzy się z białaczką, szpiczakiem, chłoniakiem. Nie ma konkretnych osób, które byłyby szczególnie narażone na zachorowanie, czyli nie ma wyraźnych czynników ryzyka, jakie są w tzw. nowotworach litych, np. palenie papierosów i rak płuc. W chorobach krwi nie ma takiego czynnika, który by decydował o tym, że u kogoś może się rozwinąć nowotwór krwi - wyjaśnia prof. Sułek.

O tym, jak zmierzyć się z chorobą nowotworową, opowiadała Marta Rusak, psychoonkolog. - Niektórzy mówią, że rak to nie wyrok. Częściej słyszymy, że jednak choroba nowotworowa jest wyrokiem, który kończy życie. I tutaj jest nasza rola, bo można pracować nad swoimi myślami. Kiedy pacjent poznaje diagnozę, wszystko, co do tej pory zbudował, runęło, ale on musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości - mówi M. Rusak.

W spotkaniu brał udział pan Andrzej, pacjent Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, u którego we wrześniu ubiegłego roku zdiagnozowano białaczkę. - Zaczęło się od bólu mięśni nóg. Potem okazało się, że jest to białaczka. Nie rozpaczam, już się z tym oswoiłem. Nie wiem, czy w moim wieku będzie możliwy przeszczep. Zachęcam, by ludzie oddawali szpik. Trzeba się nim dzielić, tym bardziej, że jego pobieranie jest bezbolesne - mówi.

Druga część warsztatów odbędzie się w Centrum Wolontariatu Międzynarodowego przy ul. Kelles-Krauza 19. Rozpocznie się o godz. 16. Do udziału w nich organizatorzy zapraszają chorych na nowotwory i osoby ich wspierające.

- Dzisiejsze spotkanie skierowane jest do pacjentów onkologicznych, z tzw. nowotworami litymi, czyli np. rakiem piersi, gruczołu krokowego, płuca. Będziemy mówić o najnowszych terapiach, co to jest nowotwór, jak go leczymy, jakie są objawy - zaprasza do udziału w spotkaniu A. Rudnicka.