76 osób z różnych stron diecezji radomskiej uczestniczy w KODA - Kursie Oazowym Dla Animatorów i KAMuzO - Kursie Animatorów Muzycznych Oaz.
Kursy odbywają się w ośrodku rekolekcyjnym w Dąbrówce. Tradycyjnie w pierwszym tygodniu ferii województwa mazowieckiego. Organizuje je Ruch Światło-Życie.
- Kursy to jest może trochę mylna nazwa. Z jednej strony uczestnicy zdobywają konkretną wiedzę, konkretne umiejętności, ale to też jest taki szczególny czas przyjrzenia się sobie, wzmacniania się, zobaczenia, że nawet jeżeli sobie z czymś nie radzą, to są wokoło ludzie, którzy pomogą. I to jest też czas jednak rekolekcyjny. Jest czas na modlitwę. Więc jest to połączenie kursu z duchową odnową - mówi s. Małgorzata Kobylarz, diecezjalna moderatorka Ruchu.
Uczestnicy KODA, a jest ich 56, mają szkoły animatora wspólnoty, biblijną, liturgiczną i animatora zabawy oraz ABC formacji Ruchu Światło-Życie.
- Biorę udział w KODA dlatego, że się odważyłem - mówi Artur Kozera z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Radomiu. - Pomyślałem, że dobrze byłoby kontynuować formację. Dostałem wiele od oazy. Teraz ja też chcę coś podarować innym ludziom, żeby młodsze pokolenie tak samo mogło pokochać oazę, jak ja ją pokochałem - dodaje.
W KAMuzO uczestniczy 20 oazowiczów. Zgłębiają śpiew liturgiczny, przepisy liturgiczne i brewiarz. - Zdecydowałam się wziąć udział w tym kursie, gdyż jednym z moich marzeń jest zostanie animatorką muzyczną. Tutaj zdobywam nowe umiejętności, uczę się dobierać pieśni do liturgii, brewiarza, może nauczę się też lepiej panować nam moim głosem - wyjaśnia Julita Firlej z parafii św. Jana Chrzciciela w Zakrzewie.
Za kursy odpowiedzialni są s. M. Kobylarz i ks. Krzysztof Dukielski, diecezjalni moderatorzy Ruchu. Szkołę biblijną od lat prowadzi ks. Marcin Dąbrowski. W tym roku organizatorzy zaprosili s. Agnieszkę Szczęsną, która przedstawia historię Ruchu.
Moderatorom pomaga 12 animatorów.
Karolina Sowa i Anna Karbownik na KODA prowadzą grupy i część spotkań ze szkoły animatora wspólnoty. - Uczymy tego, jak to jest być animatorem, jak to jest mieć grupę, co zrobić, kiedy nie wiadomo co zrobić. Będę też prowadziła spotkania, które mają pokazać przyszłym animatorom jak prowadzić spotkania w grupach, jak przygotować konspekt i jak zachęcić grupę do współpracy - wyjaśnia Karolina. - Animator przede wszystkim powinien być sobą. Nie powinien nikogo udawać. Pamiętam, kiedyś Karolina powiedziała, że animator powinien być jak szyba, nie powinien zasłaniać sobą Pana Boga - dodaje Anna.
Więcej w wydaniu papierowym „AVE Gościa Radomskiego” nr 8 na 23 lutego 2020 r.