Nadleśnictwo Barycz koło Końskich obchodzi 60. rocznicę powstania.
Rocznicowe obchody rozpoczęły się Mszą św., której w kolegiacie pw. św. Mikołaja w Końskich przewodniczył bp Henryk Tomasik.
- Leśnicy byli zawsze blisko Kościoła i spraw naszej niepodległości. W czasie niemieckiej okupacji nieśli pomoc partyzantom. U nich leśni mogli otrzymać strawę i po prostu wyprać i wysuszyć ubranie - mówił ks. prał. Andrzej Zapart, proboszcz koneckiej kolegiaty.
Jednostka Lasów Państwowych w Baryczy koło Końskich obchodzi 60. rocznicę powstania. - Panu Bogu dziękujemy za leśników, za ich troskę o dzieło stworzenia. Dziękujemy za wasze zaangażowanie w parafiach i za pomoc w funkcjonowanie naszych diecezjalnych instytucji - mówił bp Henryk Tomasik.
W homilii radomski ordynariusz radomski nawiązał do czytanej Ewangelii. - Chrystus pyta swych uczniów: "Za kogo uważają Mnie ludzie?". Łatwo przekazać opinie innych. Ale prawdziwym wyzwaniem jest osobista odpowiedź za kogo ja uważam Pana Jezusa. Ta odpowiedź jest kluczowa i często najtrudniejsza - powiedział bp Tomasik.
Na zakończenie Mszy św. leśnicy przynieśli wyjątkowe dary, obraz przedstawiający pierwszą siedzibę nadleśnictwa oraz paramenty i szaty liturgiczne. - Prosimy ks. biskupa, by te szaty zostały przekazane dla księży pracujących na misjach - powiedział Wojciech Bomba, nadleśniczy z Nadleśnictwa Barycz.
Po Eucharystii rocznicowe obchody odbyły się w sali konferencyjnej „Astoria”. Tutaj o historii Nadleśnictwa Barycz mówił Tadeusz Banaszek, konecki regionalista.