Po raz trzeci radomska Caritas na trzydniowe rekolekcje dla młodych wolontariuszy wybrała Ośrodek Edukacyjno-Charytatywny "Emaus" w Turnie koło Białobrzegów.
Szkolne koła Caritas gromadzą w diecezji 2,5 tys. młodych wolontariuszy. W rekolekcjach wzięło udział 80 osób, bo tylu uczestników może przyjąć ośrodek.
Maciej Alberski jest uczniem VI klasy w Szkole Podstawowej w Jedlni-Letnisku. - W Szkolnym Kole Caritas działam od III klasy. Zachęciło mnie to, że tutaj wystarczą łatwe czynności, a można robić dobre rzeczy dla potrzebujących, dla chorych, starszych. Czasem koledzy pytają mnie, co mi to daje. Odpowiadam, że to ogromna satysfakcja, z tego, że można pomagać - mówi Maciek.
Opiekę nad kołami sprawuje ks. Damian Drabikowski, wicedyrektor radomskiej Caritas. - Na koniec roku szkolnego organizujemy festyn, który jest podziękowaniem za miesiące pracy wolontariuszy. Teraz, w Wielkim Poście, mamy rekolekcje, bo chcemy naszych wolontariuszy formować w duchu wiary. Caritas nie może przekształcać się tylko w organizację dobroczynną bez wewnętrznej formacji - wyjaśnia kapłan.
Tegoroczne rekolekcje poprowadził ks. Krzysztof Wróbel, wikariusz parafii Świętej Trójcy w Starachowicach. - Mówiłem o Eucharystii, bo to temat roku duszpasterskiego. Starałem się pokazać, że Msza św. jest ofiarą i uczy umiejętności ofiarowania siebie. Na Mszy św. człowiek nabiera sił do bycia dobrym. Trzeba najpierw mieć, aby móc dawać - podkreśla ks. Wróbel.
Uczestników odwiedził bp Henryk Tomasik, który przewodniczył Mszy św. - Dziękuję wam i waszym opiekunom za zaangażowanie na rzecz pomocy drugiemu człowiekowi. Miarą człowieka jest miara miłości i wy tę miłość pokazujecie - powiedział ordynariusz.