Radomską redakcję "Gościa Niedzielnego" o procedurę pytają przede wszystkim nauczyciele, którzy po niedzieli wrócą do szkół.
Z pomocą i odpowiedzią spieszy płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej, bo to te jednostki wojska pomagają w pobieraniu wymazów. Jeden z takich punktów znajduje się w Ostrowie koło Opoczna.
- W związku ze stale rosnącą liczbą wymazów na obecność koronawirusa, które pobierane są przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, dowództwo WOT przygotowało specjalną akcję edukacyjno-informacyjną. Jej celem jest przybliżenie procesu pobierania wymazów oraz zmniejszenie stresu związanego z badaniem, szczególnie wśród najmłodszych. Cała procedura związana z pobraniem wymazu nie jest długa i można przedstawić ją w 10 krokach. Wybierając się na wykonanie badania terytorialsi zawsze wcześniej dzwonią do badanego przed przyjazdem. Ważne jest również to, by przed badaniem nie jeść i nie myć zębów. Należy też przygotować dokumenty i schować swojego pupila. Konieczne jest również założenie maseczki. Jeśli w domu znajdują się dzieci, warto przeprowadzić z nimi rozmowę i wytłumaczyć, co będzie się działo. Wymazy zawsze pobierane są w progu domu badanego i trwają około 10 sekund. Jeśli osoba badana źle się czuje, powinna to od razu zasygnalizować. Każdorazowo wyniki badania przekazuje stacja sanitarno-epidemiologiczna - wyjaśnia płk Pietrzak.