Takiego wydarzenia jeszcze w mieście nie było.
Po raz kolejny podczas tych wakacji pl. Jagielloński tętnił życiem po zmroku. To za sprawą występującego tu teatru Klinika Lalek z Wolimierza ze spektaklem "Cyrk Tarabumba". Wśród publiczności przeważali młodzi i bardzo młodzi widzowie. Bo też spektakl przeznaczony był głównie dla tych najmłodszych. Oklaskiwano i aktorów, i animatorów ogromnych lalek - żyrafy, lwa i słonia. Żyrafa śpiewała, tańczyła i była zakochana w treserze. Lew, który bardzo głośno ryczał, chciał pożreć tresera, a słoń nie tylko potrafił stać na trąbie, ale i latać. Widowisko zachwyciło i dzieci, i dorosłych.
Lew wyglądał bardzo groźnie.Spektakl wpisał się w projekt "Ulica Teatralna", realizowany w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego. Pierwszy spektakl uliczny można było zobaczyć 10 lipca. Kolejny - już 14 sierpnia o godz. 19. Będą to "Sceny miłosne" w wykonaniu Teatru Powszechnego w Radomiu. Za dwa tygodnie - 21 sierpnia, tym razem przy fontannach - o godz. 20 Teatr Powszechny w Radomiu wystawi "Sceny miłosne", a o godz. 21 Teatr Pantomimy "Mimo" zaprezentuje się w spektaklu "Komedianci".
W przeglądzie teatrów biorą udział grupy z Radomia, Poznania, Krakowa, Wrocławia i Warszawy. Niektóre z tych spektakli były nagradzane i oglądane na całym świecie.
Współorganizatorem przeglądu jest radomski Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego.
Lalki-zwierzęta miały imponujące rozmiary.