Co ich pchało do walki?

Byli młodzi. Wielu z nich dwa miesiące wcześniej zdało maturę. Na przełomie lipca i sierpnia 1920 roku byli już żołnierzami ochotnikami.

Niemal pół wieku przed wojną polsko–bolszewicką, w nocy zaborów, zaledwie kilka lat po klęsce powstania styczniowego, radomianka Wanda Malczewska, mistyczka i wizjonerka, dziś kandydatka na ołtarze, usłyszała zdumiewające słowa. To był Wielki Piątek 1872 roku, 100. rocznica I rozbioru Polski. Matka Najświętsza skierowała w widzeniu do Wandy następujące słowa: „Pan Bóg na moją prośbę tego rozbioru nie zatwierdził” i dodała słowa pełne nadziei: „Skoro Polska otrzyma niepodległość, to niezadługo powstaną dawni gnębiciele, aby ją zdusić.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..