Było radosne spotkanie i wspominanie letnich obozów, ale przede wszystkim była Msza św.
Na podsumowaniu wakacji i uroczystym rozpoczęciu nowego roku pracy i formacji spotkali się harcerki i harcerze Zawiszacy z pięciu środowisk naszej diecezji: parafii radomskich z osiedli Idalin, Gołębiów, Borki, ul. Grzybowskiej, Akademickie oraz z Kozienic. - Jest jeszcze drużyna w Skarżysku-Kamiennej, ale z racji, że to już województwo świętokrzyskie, współpracują bezpośrednio ze środowiskiem w Kielcach - tłumaczy ks. Marcin Gregiel, diecezjalny duszpasterz Skautów Europy.
Gościny udzieliła radomska parafia pw. MB Królowej Świata prowadzona przez księży filipinów. Tutaj od wielu lat skautami opiekuje się ks. Piotr Woszczyk COr. - Kiedy rozpoczynałem pracę w kościele przy ul. Grzybowskiej, chciałem, by nasza skautowa rodzina coraz bardziej się umacniała, by wartości, które ona nam proponuje, ogarniały coraz liczniejsze szeregi młodych ludzi. Cieszę się, że to się udaje, a znakiem tego jest to, że z naszej 5. drużyny zrodziła się kolejna, która samodzielnie działa na os. Akademickim przy parafii św. Jadwigi - mówi ks. Woszczyk.
Podczas spotkania było wspominanie wakacyjnych obozów, które są sercem skautowej formacji.
Katarzyna Frydrych, hufcowa 2. Hufca Radomskiego, i Sebastian Suroń, hufcowy 1. Hufca Radomskiego, cieszą się, że udało się zorganizować obozy wakacyjne mimo stanu epidemii. - Zrobiliśmy to z dużym wysiłkiem i pod restrykcjami. Większość szefów podjęła ten trud. Stało się to ku radości wszystkich. Obozy odbyły w wielu częściach Polski: w Wielkopolsce, w Świętokrzyskiem i pod białoruską granicą. Kolejne pokolenia skautów, którzy przychodzą do nas, przyciąga jedność i niezmienne wartości: Pan Bóg, służba, charakter, zdrowie fizyczne i zmysł praktyczny. A wszystkie bazują na tej pierwszej. Przed nami kolejny rok formacji, aż po przyszłoroczne obozy. Będziemy się spotykali na cotygodniowych zbiórkach. Będziemy zdobywali nowe zdolności, umiejętności i sprawności - podkreślają hufcowi.
- Na nasze Msze św. bardzo chętnie przychodzą rodzice, przez co atmosfera staje się po prostu rodzinna. Poza tym oni bardzo nas wspierali duchowo w organizowaniu tegorocznych obozów - dodaje ks. Gregiel.
Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. Kamil Jan Kowalski, opiekujący się skautami na Idalinie. Mówił o miłości, jako podstawie służby. - Gdy jesteśmy mali, miłość ma często formę: "Będę cię kochać, jeśli". Mówimy: "Będę cię kochać, jeśli mi kupisz to czy tamto". Potem przychodzi etap: "Kocham cię, ponieważ". Wyznajemy: "Kocham, cię, ponieważ jesteś dla mnie dobry". A chodzi o jeszcze jeden, wyższy poziom miłości: "Kocham cię, pomimo". I tak kocha Pan Bóg, który obdarza nas miłością, pomimo że jesteśmy słabi i grzeszni. Naśladujmy Pana Boga w takiej miłości. Przez podejmowanie swoich obowiązków w miłości, przez poświęcenie się upodabniamy się do Pana Boga. Pomyślmy, jakim wartościom chcielibyśmy poświęcić swój czas w nadchodzącym roku - mówił ks. Kowalski.