- Chciałbym się skupić na trosce o piękno liturgii - mówi ks. Mariusz Chamerski, któremu bp Henryk Tomasik powierzył funkcję diecezjalnego duszpasterza ministrantów.
Ks. Chamerski pochodzi z parafii Styków koło Starachowic. Święcenia kapłańskie przyjął w 2010 roku. Był wikariuszem w Solcu nad Wisłą, w radomskiej parafii bł. Annuarity. Teraz rozpoczął 4. rok posługi w parafii św. Doroty w Wolanowie.
Służba przy ołtarzu, z którą związał się zaraz po I Komunii Świętej, odegrała jedną z najważniejszych ról w odkrywaniu powołania. - Dzisiaj z wielką wdzięcznością wspominam śp. ks. Stanisława Kuśmierczyka, proboszcza mojej rodzinnej parafii, który zachwycał mnie sposobem sprawowania Mszy św. Ja w nim widziałem miłość do liturgii. Zawsze mi powtarzał: "Pamiętaj, służba ministrancka to jest wielkie wyróżnienie, bo możesz być blisko Pana Jezusa" - mówi ks. Chamerski.
Pełniąc swoją funkcję chciałby pomagać księżom pracującym z grupami ministranckimi w formowaniu młodych. Chce organizować szkoły lektora na poziomie diecezjalnym, czy przygotowania kolejnego pokolenia starszych ministrantów do posługi ceremoniarza w parafii. Myśli o zorganizowaniu diecezjalnego dnia ministrantów i letniego obozu formacyjnego. Jeżeli pozwolą na to warunki epidemiczne, odbędą się kolejne Mistrzostwa Ministrantów w Halowej Piłce Nożnej.
- Przede wszystkim chciałbym się skupić na trosce o piękno liturgii i pokazaniu, że piękna liturgia prowadzi do poznania pięknego Pana Boga, żeby młody człowiek nie tylko szukał nowinek w Kościele, ale poprzez piękną liturgię kształtował swoją wiarę. Zachęcam wszystkich chłopców do wstąpienia w szeregi ministrantów, ponieważ jest to szczególne wyróżnienie, ale też i radość, kiedy możemy wiele rzeczy zrobić najpierw dla chwały Pana Boga przy ołtarzu, a także we wspólnocie budować dobre relacje - mówi duszpasterz ministrantów.
Więcej w papierowym wydaniu "Gościa Radomskiego AVE" nr 37 na 13 września.