Tak w jednym z listów nazwała siebie matka Kazimiera Gruszczyńska, kandydatka na ołtarze.
Urodziła się 31 grudnia 1848 roku w Kozienicach. W dzieciństwie przeżyła trudne doświadczenia związane ze śmiercią rodzeństwa, a w młodości ze śmiercią matki. Sprawiły one, że już w młodym wieku odznaczała się wielką dojrzałością. – To cierpienie sprawiło wielkie otwarcie na potrzebujących i to cierpienie przyniosło wspaniałe owoce dobra. Bo cierpienie pojmowane jako wzięcie krzyża zawsze rodzi dobro – mówił w homilii bp Piotr Turzyński, który przewodniczył dorocznej Mszy św. z modlitwą o beatyfikację matki Kazimiery. Biskup przypomniał wielu świętych, w życiu których cierpienie odegrało rolę uświęcającą i inspirującą do wielkich działań.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.