- Tego wyboru gratuluję rodzicom, dzieciom, młodzieży, szkole i gminie. Gratuluję też następnym pokoleniom - mówił bp Piotr Turzyński.
Msza św., której przewodniczył bp Turzyński, sprawowana w kościele parafialnym w Wolanowie, rozpoczęła uroczystość nadania miejscowej Szkole Podstawowej imienia św. Jana Pawła II.
- Przez wszystkie lata pontyfikatu papieża Polaka słuchaliśmy jego nauczania. Przyjmując Jana Pawła II jako patrona naszej szkoły, pragniemy wprowadzić w życie papieskie wołanie o ludzką solidarność i braterstwo, oparte na niezmiennej tradycji chrześcijańskiej i patriotyzmie. Dziś jako dyrektor szkoły proszę ekscelencję o pobłogosławienie sztandaru naszej szkoły oraz portretu Jana Pawła II. Obiecuję, że razem z gronem pedagogicznym i pracownikami naszej szkoły będziemy przekazywać wiedzę młodemu pokoleniu oraz kształtować ich postawę obywatelską, zgodnie z prawdami wiary i nauczaniem Jana Pawła II - mówił Zbigniew Sarnat, dyrektor PSP w Wolanowie.
- Mieć patrona to zadanie, by zgłębiać jego nauczanie i naśladować cnoty, którymi odznaczał się w swoim życiu. Mieć za patrona św. Jana Pawła II to, słuchając jego nauczania, odkrywać w swoim życiu szczególne umiłowanie Pana Boga i umiłowanie ojczyzny. Z wielką radością podejmujemy to wyzwanie dziś, i to w tak uroczysty sposób. Otrzymujemy sztandar z wizerunkiem św. Jana Pawła II i możemy dumnie nosić miano szkoły pod patronatem ukochanego przez wszystkich papieża, naszego rodaka - powiedziała, w imieniu szkolnej społeczności uczennica Olga Orłowska.
Biskup Turzyński gratulował społeczności szkoły patrona: - To cudowny wybór. Tego wyboru gratuluję rodzicom, dzieciom, młodzieży, szkole i gminie. Gratuluję następnym pokoleniom. W św. Janie Pawle II szkoła otrzymuje poetę, dramaturga, wielkiego ambasadora Polski, otrzymuje człowieka bardzo ludzkiego, który jeździł na nartach, pływał na kajaku, miał przyjaciół. Szkoła otrzymuje człowieka, który miał duże poczucie humoru i był zawsze optymistą, był człowiekiem nadziei. Jan Paweł II, znając trudne momenty zimnej wojny, sytuacji Kościoła i Polski, nigdy się nie załamał i nigdy nie stracił ufności. On wierzył w opatrzność, w to, że Pan Bóg nigdy nie zostawia nas samych sobie. To ważne przesłanie na nasze dziś. Będziecie w szkole organizowali dni swojego patrona. Będziecie czytali jego dzieła. Będziecie organizowali okolicznościowe akademie. Jestem o tym przekonany, że dziedzictwo patrona jest tak bogate, wielkie i uniwersalne, że nie zabraknie pomysłów, by je przez lata przywoływać - mówił bp Piotr.
Homilia bp. Turzyńskiego: