Członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Radomskiej spotkali się na adwentowym dniu skupienia.
Odbył się w Opocznie, w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. - Tutaj wikariuszem jest ks. Adrian Jakubiak, diecezjalny asystent KSM. Jest to duża parafia, duża świątynia i solidne zaplecze. To wszystko pozwala na bezpieczne spotkanie w dobie pandemii i wieli sanitarnych obostrzeń - mówi Cezary Wanko, diecezjalny prezes stowarzyszenia.
Cezary, na co dzień pracujący student, pochodzący z parafii Wysoka koło Szydłowca, ma nadzieję, że to spotkanie pozwoli kaesemowiczom nie tylko dobrze przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia, ale też potem ewangelizować wśród młodych. - Rozpoczęliśmy nasz dzień skupienia od modlitwy do Ducha Świętego. Prosiliśmy Go o odwagę. To był tytuł i hasło naszego spotkania. Chodzi o odwagę dawania świadectwa, nas członków KSM, wobec siebie w swojej osobistej formacji i innych młodych, którzy - często zagubieni - szukają wspólnoty. W programie dnia skupienia umieściliśmy spotkanie integracyjne, wspólny poczęstunek. Tutaj chcieliśmy się bliżej poznać i pokazać nowym oddziałom, tym z Opoczna, Libiszowa, Kraśnicy i Paradyża, czym jest KSM, jakie sobie stawia cele i zadania - mówi C. Wanko.
- Spotykamy się całym diecezjalnym KSM-em, jako wspólnota ludzi młodych, aby przygotować się na Święta Bożego Narodzenia. Cieszymy się, że młodzi ludzie, mimo trudnych warunków, jakie panują w kraju, odpowiedzieli na nasz apel. Jest nas ponad 60 osób. Zapraszamy innych, którzy chcą doświadczyć działania Pana Boga w ich życiu, i wspólnoty ludzi młodych, która buduje i uszlachetnia, do włączenia się w działalność stowarzyszenia - zachęca ks. Adrian Jakubiak.
Centralnym punktem dnia skupienia była Msza św. Kazanie wygłosił ks. Mariusz Chamerski, wikariusz w podradomskiej parafii Wolanów, asystent KSM i diecezjalny duszpasterz służby liturgicznej. - Jesteście harcownikami, rycerzami, którzy przed walną bitwą wychodzą przed szereg, by pokazać swą odwagę i zagrzać innych do zmagania o sprawy Boże - mówił ks. Mariusz. Duszpasterz podkreślił także wagę osobistej formacji: - Maryja w chwili zwiastowania powiedziała: „Oto ja”. Ale powiedziała też więcej: „służebnica Pańska. Niech mi się stanie według słowa twego”. My często zatrzymujemy się tylko na tym członie: „Oto ja”. I tu rodzi się egoizm. Ja jestem w centrum. Ja jestem najważniejszy. Gdy coś nie wyjdzie, ja zniechęcam się, ja jestem poraniony. Trzeba, jak Maryja, powiedzieć więcej: „sługa/służebnica Pańska. Do takiej postawy potrzeba prawdziwej odwagi - mówił ks. Chamerski.
Młodzi z KSM diecezji radomskiej tworzą obecnie 22 koła. Zrzeszają około 300 osób.