Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości po raz drugi zorganizowali konferencję prasową przed radomską Fabryką Broni. Tematem była obrona zakwestionowanej w ubiegłym tygodniu jakości karabinka modułowego MSBS Grot.
O pierwszej konferencji prasowej pisaliśmy tutaj.
W dzisiejszej, oprócz posła Marka Suskiego i Wojciecha Skurkiewicza, wiceministra obrony narodowej, wziął udział Zbigniew Gryglas, wiceminister w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
- To broń całkowicie bezpieczna i niezawodna. Polski sektor obronny, po latach zastoju, odbudowuje się. Mamy kilka bardzo dobrych produktów przemysłu zbrojeniowego, które są przedmiotem pożądania wielu armii na świecie. Z tego rozwoju przemysłu obronnego pewnie nie są zadowoleni nasi nieprzyjaciele polscy i nasi konkurenci - mówił Z. Gryglas.
Wiceminister Skurkiewicz podkreślał, że nie odnotowano ani jednego przypadku, w którym użytkowanie karabinka było niebezpieczne i stanowiło jakiekolwiek zagrożenie dla posługujących się nim żołnierzy. - Nie możemy pozwolić na to, aby takie firmy, jak Fabryka Broni w Radomiu były szkalowane i w sposób nieuprawniony dyskredytowane w stosunku do innych dostawców broni strzeleckiej - podkreślał wiceminister MON, dodając, że Fabryka Broni i Polska Grupa Zbrojeniowa złożą w tej sprawie pozew do sądu.
- Te denuncjacje prasowe pojawiły się w momencie, kiedy fabryka zaczęła starać się o kontrakty zagraniczne i nie jest wykluczone, że źródłem tych ataków jest po prostu brutalna konkurencja, jeśli chodzi o rynek handlu bronią. Natomiast najbardziej zdumiewające i karygodne było to, że te argumenty bez sprawdzenia, mimo że to nie jest trudnością sprawdzić, jaka jest prawda o naszej broni, użyte zostały w walce politycznej przez opozycję, a nawet przez posłankę tej ziemi Joannę Kluzik-Rostkowską - zaznaczył M. Suski i dodał, że jeśli ten karabinek zagraża żołnierzom, to tylko wrogich armii.