Kolejne dzieła do kolekcji muzealnej

Ewelina Tornare wywodzi się z rodziny Bruśnickich, którzy byli właścicielami radomskiej Apteki pod Białym Orłem przy ul. Żeromskiego.

- W 1940 roku, kiedy rodzina Bruśnickich musiała uciekać z Polski, zabrali ze sobą obraz Ibisów, który musiał stanowić dla nich ogromną wartość sentymentalną. W tym tygodniu "Ibisy" wróciły do Radomia, z czego bardzo się cieszymy - zapewnia Adam Duszyk, zastępca dyrektora Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.

Bolesław Zwoliński urodził się 1883 roku w Radomiu. Wybitny rzeźbiarz artysta, zamordowany w 1944 roku przez hitlerowców. To ważna postać w historii miasta. - Jest autorem m.in. rzeźby "Chrystusa pod krzyżem" przy kościele garnizonowym. "Ibisy" są 13. pracą tego artysty w zbiorach muzeum. Historycznie i emocjonalnie to dzieło jest związane z Radomiem. Praca przeznaczona jest do powieszenia na ścianie, wykonana intarsją, techniką zdobniczą polegającą na tworzeniu obrazu przez wykładanie powierzchni przedmiotów drewnianych innymi gatunkami drewna. Technika ta najczęściej jest wykorzystywana przy zdobieniu mebli - mówi  Magdalena Kołtunowicz, historyk sztuki, kustosz w Wydziale Sztuki. W zbiorach muzeum znajduje się m.in. stolik zdobiony intarsją z wykorzystaniem masy perłowej. Jego autorem jest B. Zwoliński.

Za przekazanie tego cennego daru dla muzeum podziękował Leszek Ruszczyk, dyrektor placówki. Zaapelował on również do mieszkańców Radomia o udostępnienie pamiątek związanych z muzeum, gdyż zbliża się jego jubileusz - 100 lat istnienia. Z muzeum można kontaktować się osobiście, telefonicznie lub mailowo.

  Z prawej „Portret Zofii Atteslander”. Od lewej siedzą Adam Struzik, Leszek Ruszczyk, Paulina Szymalak-Bugajska.
Krystyna Piotrowska /Foto Gość

W tym tygodniu muzealne zbiory powiększyły się także o „Portret Zofii Atteslander” namalowany przez Jacka Malczewskiego.

Obraz wylicytowano za 156 tys. zł, a pieniądze na ten cel przekazał Samorząd Województwa Mazowieckiego. - Mimo pandemii muzeum stara się wzbogacać swoje zbiory. Można więc śmiało powiedzieć, że marszałkowska instytucja dobrze rozpoczęła rok. Muzeum z dużą determinacją stara się pozyskiwać kolejne płótna Jacka Malczewskiego. Z przyjemnością więc pomagamy w tych zakupach - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.

„Portret Zofii Atteslander” pochodzi z 1900 r.

- Portret przedstawia jedną z prywatnych uczennic J. Malczewskiego. Patrząc na obraz, widzimy sylwetkę kobiety na tle krajobrazu. Pod koniec XIX i na początku XX wieku kobiety nie mogły oficjalnie uczyć się w Akademiach Sztuk Pięknych. Zofia Atteslander znana jest przede wszystkim z twórczości portretowej. Była rozchwytywaną malarką w środowiskach arystokratycznych - mówi Paulina Szymalak-Bugajska, kierownik Działu Sztuki Dawnej w Muzeum.

- Tym razem dzięki bardzo udanej współpracy z Samorządem Województwa Mazowieckiego kupiliśmy cenny obraz autorstwa naszego patrona. W związku z tym Urząd Marszałkowski zalecił nam przygotowanie strategii bezpiecznego zakupu eksponatów. To dla nas wyróżnienie i cieszymy się, że to właśnie naszemu muzeum powierzono to zadanie - podkreśla Leszek Ruszczyk, dyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.