Jego uczestnicy, po zdaniu egzaminu, będą zapewniać pątnikom bezpieczeństwo podczas poruszania się po drogach.
Są grupy, które nie zdecydowały się na organizowanie pielgrzymki w sposób tradycyjny. - Będą organizować swoje grupy przy parafiach, tak jak było to w ubiegłym roku, tak zwane pielgrzymowanie duchowe, a więc nabożeństwa w parafiach, Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa różańcowa, Koronka do Miłosierdzia Bożego i w łączności z pielgrzymami Apel Jasnogórski - mówi dyrektor pielgrzymki.
Dla pielgrzymów w ubiegłych latach były przygotowane konferencje, z których korzystali księża. - W tym roku też przygotowujemy taki przewodnik duchowy do pielgrzymowania i tego, które będzie przy parafiach w grupach duchowych, jak również dla tych, którzy wyruszą na pielgrzymi szlak. Są też grypy, które zdecydowały się na pielgrzymowanie sztafetowe, a więc bez organizowania noclegów. Każdego dnia będą pielgrzymować na kolejnym etapie, a będą tam dowożeni. Są trzy takie grupy - dopowiada dyrektor.
Ze względu na utrzymujące się obostrzenia sanitarne pielgrzymi zarówno noclegi jak i wyżywienie muszą zorganizować sobie we własnym zakresie.
Program tegorocznej pielgrzymki związany jest z kard. Stefanem Wyszyńskim i bp. Piotrem Gołębiowskim. Oczekujemy na beatyfikację kard. Wyszyńskiego, który „Wszystko postawił na Maryję”, a trwający proces beatyfikacyjny przypomina też o osobie bp. Piotra Gołębiowskiego, którego hasło biskupiej posługi brzmiało: „Maryja naszą nadzieją”. - Trwa też Jerycho Różańcowe Rodzin w naszej diecezji, dlatego też bp Marek Solarczyk zaproponował hasło pielgrzymki: „Maryja nadzieją rodzin”. Bp Marek zadeklarował swój udział w pielgrzymce na całej jej trasie - mówi ks. Kszczot. - Tematami konferencji i całego programu duchowego tych rekolekcji w drodze będą głównie Śluby Jasnogórskie, ułożone przez Prymasa Tysiąclecia - podsumowuje.