Siedzibę poświęcił bp Marek Solarczyk.
Prace przy inwestycji już trwają. - Spodziewamy się czwartej fali koronawirusa, stąd spieszymy się z pracami przy hospicjum - mówi Piotr Kozłowski, burmistrz miasta i gminy Kozienice.
Z inicjatywy ks. Tomasza Pastuszki, wikariusza parafii pw. Świętego Krzyża w Kozienicach, od kilku lat funkcjonuje w mieście hospicjum domowe. Kilkudziesięciu wolontariuszy spieszy z pomocą terminalnie chorym. Ale to nie wystarczało osobom działającym w hospicjum. Idea była większa. Rzecz szła o zorganizowanie stacjonarnego hospicjum. Placówka otrzymała imię matki Kazimiery Gruszczyńskiej, kandydatki na ołtarze, pochodzącej z Kozienic.
- Gdy rozpoczynałem swe urzędowanie jako burmistrz w Kozienicach, poznałem domowe hospicjum działające przy parafii Świętego Krzyża. Nawiązałem kontakt z ks. Tomaszem Pastuszką, jego dyrektorem. Szybko okazało się, że stajemy wobec duchownego, który ma konkretny plan i którego trzeba wesprzeć - mówi burmistrz.
W Kociołkach koło Kozienic ubywało dzieci. Szkoła została zamknięta, a obecnie uczniowie dojeżdżają do szkół w Kozienicach. - Ten obiekt, po odpowiedniej przebudowie, wybraliśmy na siedzibę stacjonarnego hospicjum. Zgodnie z planami, z tego miejsca będą mogli korzystać mieszkańcy wioski Kociołki - zapewnia burmistrz.
Uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod stacjonarne hospicjum rozpoczęła się Mszą św. w kozienickim kościele pw. Świętego Krzyża. Przewodniczył jej bp Marek Solarczyk.
W homilii ordynariusz powiedział: - Dzisiaj, przywołując świętych Joachima i Annę, uświadamiajmy sobie, że jako rodzice chronili, troszczyli się i pielęgnowali to wszystko, co służyło ich córce, Maryi. Byli opiekunami tych wielkich dzieł, które przez ich córkę dokonały dla wszystkich Z taką nadzieją stajemy i prosimy, aby oni byli opiekunami i orędownikami dzieła hospicjum. Niech to wszystko, co będzie się wyrażało służyły temu, co będzie prowadziło, podnosiło i chroniło człowieka. Niech obawia tajemnice Boga - mówił ordynariusz.
Homilia bp. Marka Solarczyka:
- Wiele mediów skupia się jedynie na atakowaniu Kościoła. A tutaj mamy przykład, który pokazuje, jak Kościół angażuje się w pomoc najbardziej potrzebującym - powiedział obecny na uroczystości Kociołkach minister Marek Suski.
- Łatwiej jest budować drogi, autostrady i inne obiekty służące ludziom. O wiele trudniej jest organizować miejsca dla osób, które tak po ludzku, odchodzą. Tym większy szacunek dla organizatorów kozienickiego hospicjum - mówili parlamentarzyści Anna Kwiecień, Agnieszka Górska i Andrzej Kosztowniak.
Ks. Tomasz Pastuszka, dyrektor hospicjum, dziękował za pomoc i wsparcie wszystkim osobom i instytucjom. - Z wielkim wzruszeniem i wdzięcznością dziękuję Panu Bogu i wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji naszego wspólnego zadania. Obiecujemy, że was nie zawiedziemy - zapewnia ks. Pastuszka.