Pielgrzymce przewodniczył bp Henryk Tomasik, który zachęcał, aby do życia religijnego wprowadzać umiejętność ofiarowania cierpienia jako wynagrodzenie.
Modlitewne spotkanie rozpoczęło się śpiewem Godzinek ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP. Potem było nabożeństwo różańcowe. - Takie spotkania oraz wspólna modlitwa dają siłę, by nieść swój krzyż i łączyć go z krzyżem Pana Jezusa - mówi pani Ewa, która do Czarnej przyjechała z Końskich.
Mszy św. w południe przewodniczył bp Tomasik. Ks. Sławomir Grochala SAC, kustosz sanktuarium, witając niskupa oraz kapłanów, którzy przybyli do sanktuarium z chorymi, cierpiącymi i ich opiekunami, przypomniał słowa św. Jana Pawła II, wypowiedziane w 1983 roku w Wiedniu: "W każdym przypadku choroba i cierpienie są ciężką próbą, ale świat bez ludzi chorych - choć to zabrzmi może paradoksalnie - byłby światem uboższym o przeżycie ludzkiego współczucia, uboższym o doświadczenie nieegoistycznej, a niekiedy wręcz heroicznej miłości. Chorzy uczą nas być dobrymi. Dają nam szansę służby Chrystusowi".
W homilii biskup Henryk podkreślał znaczenie wiary wyznawanej i realizowanej w życiu przez naśladowanie Chrystusa, zbawiającego świat przez miłość, wypowiedzianą w cierpieniu.
- Dzisiaj prosimy o moc wiary, potęgę, która pomoże przetrwać trudne chwile. Chwile trudne stają się łatwiejsze, gdy przeżywamy je z Chrystusem cierpiącym. Chwile radosne stają się piękniejsze, bo jest z nami Chrystus zmartwychwstały. Dzisiaj prosimy o taką wielką umiejętność, aby nasze doświadczenia życiowe łączyć z tajemnicą Chrystusa cierpiącego, który pozostał z nami wzorem postawy także w chorobie, w cierpieniu… Każda trudna chwila może być złączona z tajemnicą Chrystusa cierpiącego. I w łączności z Chrystusem uczestniczymy w zbawianiu siebie i innych. Dobrze byłoby, gdybyśmy wprowadzili do naszego życia religijnego umiejętność ofiarowania cierpienia jako wynagrodzenie - mówił bp Tomasik.
Homilia bp. Henryka Tomasika:
Przed ofiarowaniem darów odbył się obrzęd udzielenia chętnym sakramentu chorych. Nad każdym wypowiedziane zostały słowa: „Przez to święte namaszczenie niech Pan w swoim nieskończonym miłosierdziu wspomoże ciebie łaską Ducha Świętego. Pan, który odpuszcza ci grzechy, niech cię wybawi i łaskawie podźwignie”, połączone z namaszczeniem czoła i wewnętrznej strony dłoni.
Na zakończenie Eucharystii poświęcono przywiezione przez chorych leki, a gospodarze sanktuarium, księża pallotyni, zaprosili wszystkich na poczęstunek, który przygotowali parafianie.
Homilię wygłosił bp Tomasik.