Przygotowała ją miejscowa Rada Rycerzy Kolumba. Inicjatywa wyszła od Szymona Lecha, jednego z braci rycerzy, a jednocześnie katechety. - Pomysł podsunęła mi córka, która posiadała materiały o kard. Stefanie Wyszyńskim z Instytutu Prymasowskiego oraz z Instytutu Pamięci Narodowej. Bardzo cenne i pouczające materiały, gdzie na przykład każde zdjęcie jest dokładnie opisane, informując o czasie, miejscu i okolicznościach wykonania. Do tego fotografie dokumentów będących pisemnymi relacjami funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, inwigilujących Kościół. Ten materiał pokazałem Rycerzom Kolumba, a bracia podeszli entuzjastycznie do pomysłu wystawy. Zrobiliśmy powiększone kserokopie arkuszy i one stały się planszami naszej wystawy - mówi Szymon Lech.

- Przed beatyfikacją wystawa była prezentowana w Ośrodku Kultury, a potem stanęła przed naszym kościołem parafialnym. Teraz jest pokazywana w suchedniowskich szkołach. W oparciu o nią przeprowadzimy katechezy i konkursy dla uczniów - podkreśla ks. Wojciech Marchewka, duszpasterz suchedniowskich Rycerzy Kolumba.

Kapłan zwraca także uwagę na to, że wieloletnim proboszczem w Suchedniowie był ks. inf. Józef Wójcik, który wykradł więziony przez komunistów obraz Matki Bożej, zabrany w 1966 roku ze szlaku nawiedzenia polskich parafii. - Ks. Wójcik zadbał o upamiętnienie kard. Wyszyńskiego. W kaplicy włoskiej w kościele mamy fresk Prymasa Tysiąclecia, a przed wejściem do kościoła dedykowaną mu tablicę pamiątkową - mówi ks. Wojciech.

Suchedniowscy Rycerze Kolumba zaprosili naszą redakcję na otwarcie ekspozycji. Naszym zdaniem, warto zwrócić się do nich z możliwością udostępnienia w innych parafiach, szkołach czy ośrodkach kultury.

  O wystawie opowiada ks. Wojciech Marchewka.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość