Podradomska parafia w Jedlni-Letnisku obchodzi 100. rocznicę powstania. Odnaleziony akt wmurowania kamienia węgielnego jest niewiele młodszy.
Gdyby odwiert prowadzono kilkanaście centymetrów obok, maszyna zniszczyłaby go kompletnie. – To był akt Bożej opatrzności – podkreśla ks. kan. Andrzej Margas, proboszcz parafii. – Strażacy zalecili nam konieczność zamontowania hydrantu przeciwpożarowego wewnątrz kościoła. Koniecznością było wprowadzenie odpowiedniej rury z wodą do jednego z pomieszczeń w kościele. Dokonując wiercenia, pracownicy odkryli, że na ściankach otworu, na głębokości około metra, coś się znajduje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.