Każdego z nich z imienia i nazwiska wymienił dk. Filip Kochanowski, dziekan alumnatu w radomskim seminarium, podczas modlitwy wypominkowej. Wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego każdego roku, w listopadzie, udaje się na cmentarz rzymskokatolicki w Radomiu i modli się za zmarłych kapłanów przy grobie biskupów radomskich, gdzie spoczywa bp Edward Materski, twórca diecezji i jej pierwszy ordynariusz, oraz sufragan bp Stefan Siczek. Klerycy odwiedzają także groby innych duszpasterzy i alumnów pochowanych na tej nekropolii, a wśród nich grób bp Pawła Kubickiego, sufragana sandomierskiego, radomianina z pochodzenia, który został pochowany na tej nekropolii u końca II wojny światowej.

- Spotykamy się na tym cmentarzu, gdzie są pochowani ci, którzy są dla nas po prostu ważni. Nawet jeśli osobiście nie znaliście ich, jak choćby bp. Edwarda Materskiego, który jest tutaj pochowany, czy bp. Stefana Siczka, to tak naprawdę wszyscy, niezależnie od tego, czy znamy ich, czy nie znamy, jesteśmy ich dłużnikami. Jesteśmy dłużnikami ich wiary, modlitwy. Ktoś powiedział, że widzimy więcej nie dlatego, że jesteśmy wielcy, tylko dlatego, że stoimy na ramionach olbrzymów. W naszej wędrówce wiary jesteśmy jakimś elementem tej sztafety dziejowej, która tutaj, na terenie tej diecezji działa się przez księży, którzy zwyczajnie kochali Pana Boga, służyli Kościołowi. My dzisiaj wchodzimy w ich trud, ucząc się od nich ich wiary, zaufania i kapłańskiej posługi - powiedział ks. Marek Adamczyk, rektor radomskiego seminarium.

Po modlitwie na cmentarzu w seminaryjnej kaplicy sprawowana była Msza św. za zmarłych kapłanów. Przewodniczył jej bp Marek Solarczyk.

- Niech Bóg da pełnię swojego życia i swojej miłości naszym bliskim zmarłym. Niech w nas i w naszych sercach będzie gotowość, abyśmy zawsze dawali mu pełnię naszego oddania, poświęcenia, ufności w to, że On jest, prowadzi i tworzy to dzieło, którym jest nasze życie, życie innych, życie wspólnoty - mówił w homilii biskup Marek Solarczyk.

Homilia bp. Marka Solarczyka: