Parafia powoli kończy rozłożony na wiele miesięcy jubileusz 100-lecia istnienia.
Ks. kan. Andrzej Margas, proboszcz parafii, podkreśla, że program obchodów obejmował szereg uroczystości: - Był jubileusz dla młodzieży, dla dzieci, dla chorych, dla rodzin, obchody z udziałem abp. Mieczysława Mokrzyckiego z Lwowa, który uroczyście wprowadził do kościoła relikwie św. Jana Pawła II, a także uroczystości z udziałem naszych biskupów. Ale tego koncertu nie planowaliśmy. Jest miłym zaskoczeniem. Gdzieś latem Michał Ociepa, nasz organista, przyszedł do mnie i zaproponował, że chciałby zrobić taki koncert wspomnień. Trzeba zebrać tych wszystkich, których się da zebrać, a którzy śpiewali w chórze, scholach, czy w zespołach. On pracuje w naszej parafii już 20 lat i tylko w tym okresie były takie zespoły i schole. A przecież działalność muzyczna w naszej parafii jest dużo starsza. Chętnie przystałem na ten pomysł i rozpoczęły się przygotowania.
- Pana Michała w przygotowaniach wsparli jego przyjaciele i znajomi, którzy z nim tworzyli kulturę muzyczną naszej parafii, a efektem jest prawdziwa jubileuszowa muzyczna uczta duchowa - dodaje duszpasterz.
- Jako pierwsi zaprezentowali się członkowie chóru, który został utworzony w naszej parafii jeszcze przed II wojną światową, a zakończył swą działalność około 30 lat temu. Wystąpiły też scholanki, które śpiewały w naszym kościele przez ostatnie 20 lat. Do koncertu przygotowywaliśmy się przez ostatnie cztery miesiące. Wydobyliśmy filmy ze wspomnieniami o tym, co się działo przed laty, koncerty, jakie tutaj miały miejsce. Było dużo prób śpiewu i gry. Trzeba było zebrać ludzi, a ci niejednokrotnie się porozjeżdżali. Mieszkają dziś na przykład we Wrocławiu czy Krakowie. Próby odbywały się w małych składach, a na koniec to wszystko zostało zebrane w jedno. Logistycznie było ciężko, ale udało się - mówi M. Ociepa.
Na zakończenie występujący i uczestnicy koncertu wspólnie zaśpiewali Apel Jasnogórski.