Apostołka słowa drukowanego

Siły czerpie z pomagania innym. – Pan Jezus powiedział, że mamy obracać otrzymanymi talentami. Nie należy ich zakopywać w ziemi. Jeżeli dał mi zdrowie, jeżeli przygotował mnie do pracy w bibliotece, zmieniając moje plany życiowe, to chcę się z tego wywiązać jak najlepiej – mówi Maria Kośmińska- -Wójtowicz.

Krystyna Piotrowska, Marta Deka

|

Gość Radomski 48/2021

dodane 01.12.2021 21:55

Parafianie ze wspólnoty pw. Matki Bożej Miłosierdzia na os. XV-lecia w Radomiu, ale nie tylko oni, wiedzą, że do biblioteki wchodzi się od strony parkingu, tak jak do dolnego kościoła. Za masywnymi wejściowymi drzwiami trzeba pokonać kilka stopni i skręcić w prawo. Legendą tego miejsca jest Maria Kośmińska-Wójtowicz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY