Po rocznej przerwie barwny korowód przeszedł ulicami miasta po raz ósmy.
Nie po raz pierwszy wziął w nim udział bp Piotr Turzyński, a koordynował go z Rycerzami Kolumba ks. Paweł Nowak. Jak podkreśla wikariusz parafii św. Barbary, troszczył się o jego przygotowanie i przebieg już po raz siódmy.
- Pozdrawiam bardzo serdecznie z Pionek, gdzie jesteśmy zgromadzeni na Orszaku Trzech Króli. Pierwsza rzecz, którą trzeba zauważyć, to okazja do wspólnego spotkania, a druga to publiczne wyznanie wiary. I jest to wyznanie z radością, nigdy przeciwko komuś, ale jednocząco. Chcemy oddać cześć Chrystusowi, który jest światłością świata. Naśladujemy Trzech Króli, którzy szli oddać hołd. I my tutaj jesteśmy ubrani w korony, są różnego rodzaju grupy w barwnych strojach, rycerze, uczniowie przygotowują scenki. Potrzebne jest takie przeżycie prawd wiary we wspólnocie – mówi bp Turzyński.
Rycerze zadbali również o nagrody. Aby je wygrać, trzeba było nabyć losy. Dochód zostanie przeznaczony na misje. Główną nagrodą jest dwudniowy pobyt z zabiegami SPA dla 2 osób w hotelu Senator o wartości 1500 zł. Oprócz tego upominki ufundowali bp Piotr Turzyński, Robert Kowalczyk, burmistrz Pionek, oraz Waldemar Trelka, starosta radomski. Przygotowano również okolicznościowy medal.
Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 10.30. W kościele pw. św. Barbary bp Piotr przewodniczył Mszy św. Uczestnicy orszaku zebrali się w Ogródku Jordanowskim, gdzie modlitwa Anioł Pański poprzedziła wymarsz. Jak co roku, przygotowano pięć scen, które były odgrywane podczas marszu. Przy Ogródku Jordanowskim wystąpili przedstawiciele Warsztatów Terapii Zajęciowej. Druga scena odbyła się przy pawilonach przy ul. Dębowej, a przygotowali ją uczniowie PSP nr 4. Trzecią scenę, przy Legionówce przy ul. Niepodległości, zaprezentowali uczniowie PSP nr 2. Koło kościoła św. Barbary swoją scenkę przedstawili uczniowie PSP nr 1. Ostania inscenizacja miała miejsce naprzeciw basenu przy al. Jana Pawła II, a przygotował ją Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Zwieńczeniem był pokłon Nowonarodzonemu przy stajence.