Nie byłoby gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu w obecnym kształcie, gdyby nie wielkie zaangażowanie zakonu Communionis in Christo i jego przeora generalnego.
Przeor generalny Ordo Communionis in Christo zmarł w 88. roku życia i 61. kapłaństwa. – Nikt z nas nie jest samotną wyspą. To wielki dar i wielkie szczęście, kiedy nasze istnienie w świecie umacniają ludzie, którzy pozostawiają w nas głębokie ślady, ubogacając nas wewnętrznie, podtrzymując w motywacjach i działaniu, wspierając byciem blisko w codzienności. Każdy z nas wiele takich postaci potrafi przywołać, żywych i umarłych. Nie inaczej było ze mną. Wśród wielu osób, które ukształtowały moją osobowość, był śp. Karl-Heinz Haus – mówi ks. inf. Stanisława Pindera, emerytowany proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starachowicach, budowniczy radomskiego seminarium, wieloletni wikariusz biskupi do spraw ekonomicznych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.