W filii Uniwersytetu Biblijnego dla Dzieci, działającej przy parafii pw. Opieki św. Józefa i PSP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Jedlni-Letnisku, podsumowano pierwszy semestr roku akademickiego.
Uniwersytet Biblijny dla Dzieci działa od 2012 r. pod patronatem Dzieła Biblijnego im. św. Jana Pawła II Diecezji Radomskiej i kontynuuje swoją działalność pomimo trwających trudności epidemicznych. Jego studenci-uczniowie bez przerwy poznają i studiują Pismo Święte. - Ten trud kontynuują wykładowcy dziecięcej uczelni działającej w czterech filiach diecezji radomskiej. W jednej z nich - w filii Uniwersytetu Biblijnego dla Dzieci działającej przy parafii pw. Opieki św. Józefa i PSP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Jedlni-Letnisku - spotkali się studenci-uczniowie wraz z wykładowcami i opiekunami, aby podsumować pierwszy semestr roku akademickiego - mówi ks. Jacek Kucharski, pomysłodawca i rektor dziecięcej uczelni.
Spotkanie rozpoczęło się modlitwą, tym razem w intencji pokoju w Ukrainie. Siostra Bożena Molendowska, wykładowca dziecięcej uczelni, przestawiała wyniki sesji zimowej. Oceny do indeksów wpisał ks. Kucharski oraz powiedział o planach dotyczących studiowania w drugim semestrze. Zapowiedział też spotkanie wszystkich filii uniwersytetu w czerwcu, o ile pozwoli na to sytuacja epidemiczna. W planach jest również wyjazd studentów-uczniów do Rzymu.
Siostra Bożena poinformowała ks. Kucharskiego o żywym zaangażowaniu młodych studentów w wolontariat mający na celu pomoc uchodźcom z Ukrainy.
Na zakończenie spotkania, w którym uczestniczyła również dyrektor PSP Elżbieta Sobieraj, uczniowie wręczyli wykładowcom "Anioły z sercem" jako wyraz wdzięczności za wszystko, co robią, aby Pismo Święte było lepiej znane i rozumiane oraz kształtowało serca i umysł młodych. Ksiądz Kucharski podziękował wykładowcom i młodym studentom za wytrwałe studiowanie w czasie epidemii. Wyraził uznanie dla wykładowców i studentów-uczniów za zaangażowanie w akcję pomocy cierpiącej Ukrainie z powodu agresji militarnej Federacji Rosyjskiej. Przywołał słowa Jezusa: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,40) oraz przypomniał, że pomoc dla uciekających przed dramatem wojny jest naszym chrześcijańskim obowiązkiem wynikającym z przykazania miłości bliźniego.
Na koniec nie mogło zabraknąć wspólnej fotografii.