1m 19s

Te rodziny jechały do nas kilka dni

Wyższe Seminarium Duchowne w Radomiu przyjęło ukraińskich uchodźców.

ks. Zbigniew Niemirski

|

17.03.2022 00:00Gość Radomski 11/2022

dodane 17.03.2022 00:00

Obecnie w seminaryjnym gmachu przebywa 30 osób z Sumów i Charkowa, ze wschodu Ukrainy. Wśród nich jest Witalij, przyjęty z wielodzietną rodziną. – Wyjechaliśmy w ostatniej chwili. W Sumach trwało bombardowanie. Jedna z dróg ewakuacji była zaminowana, więc musieliśmy dwa dni jechać inną trasą. Rosjanie zabrali nam telefony. Niełatwo było przedrzeć się w okolice Lwowa. Na granicy czekaliśmy w kilkukilometrowej kolejce. Aż na koniec tej wędrówki i mordęgi udało się dotrzeć do Polski – opowiada Witalij. W Polsce był w 2020 roku. – Przyznam, że nie spodziewałem się teraz aż tak ciepłego przyjęcia. I za to bardzo dziękujemy. Widać, że wielu Polaków chce pomóc moim rodakom. Będę szukał pracy. Jestem stolarzem. W Ukrainie pracowałem razem z moimi synami w prywatnym warsztacie. Teraz jest to tam niemożliwe. Jeśli się uda, będę pracował w moim zawodzie tu, w Polsce, a jeśli będzie trzeba, będę się uczył nowego zawodu – dodaje Witalij.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5