Mieli do wyboru trzy trasy. W Ekstremalnej Drodze Krzyżowej uczestniczyło około 100 osób.
Jak mówi ks. Karol Kostecki, wikariusz parafii MB Nieustającej Pomocy w Starachowicach, większej ekstremalności tegorocznej edycji EDK ze Starachowic na Święty Krzyż przysporzyła śnieżna pogoda i mróz.
- Mimo tego wiele osób udało się w samotności bądź w małych grupach trzema trasami do najstarszego sanktuarium w Polsce, gdzie oddawana jest cześć relikwiom Świętego Krzyża - wyjaśnia ks. Kostecki.
W EDK uczestniczył ks. Andrzej Kania, proboszcz parafii MB Nieustającej Pomocy, który modlił się w intencji uczestników podczas Mszy św. na Świętym Krzyżu. - Bardzo się cieszę, że ta ekstremalna duchowa praktyka nadal jest kontynuowana ze Starachowic. Trasy nie są łatwe, bo to Góry Świętokrzyskie ale każdy trud połączony z krzyżem Chrystusa staje się jarzmem słodkim i lekkim - podkreśla ks. Kania.
W VIII edycji Ekstremalnej Drodze Krzyżowej wzięło udział około 100 osób. - Dziękujemy koordynatorom Łukaszowi Chamerze, Łukaszowi Cieśli i Rafałowi Przygodzie oraz wszystkim uczestnikom - mówi ks. Kostecki.
Mszy św. na Świętym Krzyżu przewodniczył ks. Andrzej Kania.