Parafia Chrystusa Króla w Radomiu obchodzi 40-lecie istnienia. Na zakończenie rocznicowych obchodów zorganizowała festyn i Koncert Uwielbienia.
Ks. Marcin Andrzejewski, proboszcz parafii, mówi, że Pan Jezus wybrał sobie tę wspólnotę. - Chrystus króluje tutaj 40 lat. To jest czas wielkiej wdzięczności Chrystusowi Królowi, ale także wszystkim ludziom, którzy tworzyli i dzisiaj budują tę wspólnotę na osiedlach: Gołębiów I, Symfonia i Etiuda. Mamy najpiękniejsze dzieło 40-lecia, oprócz oczywiście pięknego kościoła, czyli kaplicę adoracji Najświętszego Sakramentu. Marzyłem o niej. Teraz jest to miejsce, by czcić, adorować i trwać przed Najświętszym Sakramentem. I to robi cała parafia. Widzę, że jest potrzebne. Kaplica jest otwarta codziennie od 7.00 do 19.00 - mówi ks. Andrzejewski.
Na jubileuszowy festyn parafia zaprosiła 12 czerwca. - Zorganizowaliśmy go z wielu powodów. Pierwszym było 40-lecie parafii, drugim - Dzień Matki, Dzień Dziecka i Dzień Ojca, zakończenie roku szkolnego i formacyjnego. Jednak dla nas najważniejsze było, żeby wyciągnąć ludzi z domów, by spotkali się rodzice i dzieci z przedszkoli i szkoły oraz grupy i wspólnoty parafialne - mówi wikariusz ks. Piotr Gruszka, koordynator festynu.
Na uczestników imprezy czekało wiele atrakcji. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Na scenie zaprezentowały się dzieci i młodzież. Były trampoliny, zjeżdżalnie, malowanie twarzy, gry, zabawy, zawody sportowe i konkursy, w których można było wygrać nagrody. Przy kościele można było obejrzeć wystawę przypominającą historię powstania parafii.
Było też wiele stoisk. Wśród nich Hospicjum Królowej Apostołów, na którym prowadzona była loteria fantowa. Dochód wesprze działalność placówki. Wspólnoty Domowego Kościoła i Różańcowa z parafii zadbały o ciasta. Dochód będzie przeznaczony na wakacyjny wypoczynek dzieci. - Do jubileuszu przygotowywaliśmy się duchowo przez cały rok. Dzisiaj cieszymy się, że nasze osiedle ma już 40 lat własną parafię i własne wspólnoty. Kończymy na wesoło. W naszej parafii jest zwyczajem, że kończymy wszystko na wesoło. Parafia jest wspaniała. Tak jak nasza wspólnota Domowego Kościoła jest naszą rodziną, tak i tutaj, w naszej parafii, jesteśmy jedną wielką rodziną. Staramy się wspierać siebie nawzajem, pomagać sobie i być razem dla siebie i cieszyć się wtedy, kiedy jest ku temu okazja, ale wiadomo, że gdy przychodzą chwile smutne, tak jak ostatnio pandemia nam to pokazała, to też trzymamy się razem i duchowo wspieramy się w modlitwie - mówi Anna Stefańska ze wspólnoty Domowego Kościoła.
W organizację festynu włączyła się PSP nr 24. - Jesteśmy sąsiadami. Współpracujemy ze sobą przez cały rok szkolny. Chętnie włączyliśmy się w organizację tej uroczystości. Udostępniliśmy budynek, plac, Orlika, boisko i boisko betonowe, gdzie mamy wystawione wozy strażackie, policji, Wojsk Obrony Terytorialnej, straży miejskiej. Poza tym nauczyciele wychowania fizycznego przygotowali liczne konkurencje dla całych rodzin, a nauczyciele klas młodszych razem ze swoimi uczniami przygotowali występy. Organizowaliśmy także sponsoring - mówi Renata Bojarska, dyrektor placówki.
Kulminacyjnym punktem spotkania był Wieczór Uwielbienia. - 40 lat istnienia naszej parafii to historia nie tylko budowy kościoła, ale przede wszystkim wspólnoty. Zgromadziliśmy się dzisiaj, by uwielbiać Boga, by Mu dziękować. To jest wieczór uwielbienia nie ludzi, ale Chrystusa Króla, który zechciał być tutaj pośród nas. Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu, że przez te 40 lat tak wiele się dokonało i mam nadzieję, że nadal się będzie dokonywało w naszych sercach i w naszych rodzinach - mówił przed koncertem ks. Andrzejewski.
Uwielbienie poprowadziła Wspólnota św. Tymoteusza. Pod dyrekcją ks. Gruszki wystąpiły chór parafialny, schola rodziców, schola młodzieżowa i zespół instrumentalny. - Uwielbienie Pana Boga było zwieńczeniem jubileuszowych obchodów za te 40 lat Jego królowania tutaj, królowania przede wszystkim w sercach, we wspólnocie parafialnej. To że ona żyje, funkcjonuje, że się rozwija, jest tak prężna, to jest łaska Pana Boga. Ufam głęboko, że ci, którzy mają usłyszeć to słowo, to po prostu je usłyszą - mówi ks. Gruszka.
Krzyż i plac pod budowę nowego kościoła na os. Gołębiów zostały poświęcone 20 czerwca 1982 r. przez bp. Edwarda Materskiego. W tym samym roku zbudowano tymczasową kaplicę. Parafię erygował 1 października 1984 r. bp Materski. Pierwszym proboszczem został ks. prał. Jan Niziołek.