- Niech ten czas pielgrzymki będzie czasem umocnienia więzi i jedności z Bogiem, tego wypełnienia Bożą łaską wszystkich tajemnic waszego życia - mówił bp Marek Solarczyk.
Piesza Pielgrzymka w Intencji Trzeźwości do Niepokalanowa organizowana jest już po raz 33. Rozpoczęła się tradycyjnie 25 czerwca Mszą św. w radomskiej katedrze. Eucharystii przewodniczył bp Marek Solarczyk. Rozpoczynając Mszę św. biskup powiedział: - Dziękuję za to, że jesteście, że podejmujecie trud pielgrzymki, że ten czas duchowego odrodzenia w drodze do Niepokalanowa, do Niepokalanej, będzie umocnieniem dla was, ale również przyniesie obfite owoce i moce od Boga dla tych, którzy troszczą się o trzeźwość, zabiegają o nią, a szczególnie dla tych, którzy są zagrożeni nałogiem alkoholizmu.
W czasie homilii biskup życzył pątnikom, aby czas pielgrzymki niósł wyjątkową bliskość Boga, umocnienie wspólnoty pielgrzymkowej, ale i wspólnoty ducha z tymi, z których intencjami idą i niosą je w sercu. - O to też proszę, by wasz czas pielgrzymki, wasze poświęcenie, wasz trud przyniósł obfitość łaski. Aby ci, którzy na tej drodze swojego życia zapomnieli się i nie trwają w tym, co należy do Boga, i którzy zagubili w sobie ten dar dziecięctwa Bożego, człowieka, jako stworzenia na obraz Boga, aby to odnaleźli, aby Bóg to ochronił, aby dał siłę i mądrość tym, którzy wspierają wszystkich potrzebujących ich pomocy. Niech Bóg wam błogosławi, niech Maryja wspiera swoim orędownictwem, niech każdy dzień, każdy krok, a przede wszystkim później ta Msza św. u Niepokalanej, potwierdza waszą wierność dla Boga - mówił ordynariusz.
Po zakończonej Eucharystii ks. Krzysztof Bochniak, wikariusz parafii pw. św. Wacława w Radomiu, kierownik pielgrzymki, zapewnił biskupa, że podczas wszystkich dni pielgrzymi będą pamiętać o intencjach naszej diecezji i tych, które biskup ma w swoim sercu.
Biskup od najmłodszych uczestników pielgrzymki otrzymał pakiet pielgrzymkowy - czapkę i podkoszulkę.
Spod katedry pielgrzymi wyruszyli o 10. Na czas pielgrzymiego trudu obecnych pobłogosławił bp. M. Solarczyk. Pielgrzymów odprowadził ks. Mirosław Kszczot, wieloletni kierownik pielgrzymki, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego, diecezjalny duszpasterz trzeźwości i osób uzależnionych.
- Niesiemy ze sobą wszystkie intencje, które ma nasza diecezja. Wszyscy pątnicy proszą o trzeźwość w narodzie, w naszej diecezji, w parafiach, rodzinach. Przede wszystkim chcemy, by ten czas pielgrzymki przynosił owoce. Idziemy pod hasłem: „Posłani w pokoju Chrystusa budujmy trzeźwą i wolną Polskę”. Pielgrzymi przez sześć dni będą uczestniczyć w codziennej Mszy św., nabożeństwach wieczornych, słuchać konferencji i dzielić się świadectwem życia. Nie zabraknie też radości i wspólnej zabawy - mówi ks. K. Bochniak.
Trzeci raz na patniczy szlak do Niepokalanowa wyruszyła Teresa Kędzierska z Przysuchy. - Mam dużo intencji, mam 10 wnuczków i siedmioro dzieci. Mam za kogo się modlić. Za siebie też i za zmarłych - mówi pani Teresa.
Aleksandra Siadaczka z radomskiej parafii pw. św. Urszuli Ledóchowskiej podkreśla, że atmosfera pielgrzymki jest zawsze bardzo rodzinna. - Jest czas na modlitwę, na rozmyślanie i na wspólną zabawę, na radość - wylicza pani Aleksandra.
Kazimierz Nawrot z parafii na Prędocinku w Radomiu od lat prowadzi grupę. - Modlimy się o trzeźwość narodu. Jestem w Ruchu Światło-Życie, w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka. Jest trochę osób i w rodzinie, i wśród znajomych, którzy mają problem z alkoholem i idę w ich intencji, żeby ich wspomóc modlitwą, żeby mogli jakoś z tym nałogiem zawalczyć. No i w intencji mojej rodziny, mojej żony. To czas rekolekcji w drodze, 6 dni wyciszenia. To dla mnie bardzo dobre i potrzebne - podkreśla pan Kazimierz.
Osoby, które nie będą pielgrzymować, mogą uczestniczyć duchowo, łącząc się z pątnikami dzięki transmisji na Facebooku diecezji radomskiej.
Pielgrzymka zakończy się 30 czerwca Mszą św. w Niepokalanowie o 13.00.