Centralnym momentem była Msza św. przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych u zbiegu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego w centrum miasta.
Eucharystii o 13.00 przewodniczył bp Marek Solarczyk. - Stajemy w 46. rocznicę wydarzeń Radomskiego Czerwca, właśnie w tych godzinach, kiedy dokonywały się doniosłe momenty z historii naszej ojczyzny, ale i tak mocno wpisane w życie wielu z was, tu obecnych, i waszych bliskich - powiedział ordynariusz. - Wydarzenia sprzed 46 lat były wielkim wołaniem o to, aby człowiek mógł nieść Boże błogosławieństwo wspólnoty, szacunku, godności, troski i odpowiedzialności. W homilii odwołał się także do bohaterskiej postawy sługi Bożego ks. Romana Kotlarza, męczennika tamtego protestu: - Jego uczestnicy przeżywali swoje życie, ale i chronili swoją wiarę. Czyż to nie w związku z tym było to wyjątkowe świadectwo i wyjątkowy znak, postawa ks. Kotlarza i jego posługa na schodach kościoła Świętej Trójcy i błogosławieństwo tych, którzy protestowali... Niech to będzie czas naszej wdzięczności za ks. Kotlarza, za tylu oddanych wiernych świadków wiary, kapłanów, ale i osób świeckich, tych, którzy błogosławieństwo Boga, wierności dla tego, co On ofiaruje i czego naucza, składali i składają. Niech to będzie również okazja dla nas do odnowienia naszych pragnień, aby z taką gorliwością i oddaniem pójść. Niech w naszym życiu wypełnia się dar błogosławieństw Jezusa Chrystusa. Niech Jego obecność, niech moc Bożej łaski nas wspiera i prowadzi - mówił pasterz Kościoła radomskiego.
Homilia bp. Marka Solarczyka:
Podczas rocznicowej uroczystości został odczytany list prezydenta Andrzeja Dudy. "Wydarzenia czerwca 1976 roku to jedna z najważniejszych kart w najnowszej historii Polski. Wstrząsnęły one posadami komunistycznego systemu. Ludzie wyszli na ulice, aby upomnieć się o swoje prawa, godność i chleb. W imieniu niepodległej Rzeczypospolitej składam hołd bohaterom czerwca 1976 roku. Oddaję cześć walczącym i ofiarom represji... Wielką rolę w pielęgnowaniu wolnościowego ducha i wspieraniu protestujących odegrał Kościół katolicki. Za represjonowanymi robotnikami z Radomia, Ursusa i Płocka ujął się swoim autorytetem ks. prymas Stefan Wyszyński. Nierozerwalnie związana z wydarzeniami czerwca 1976 roku jest heroiczna postać ks. Romana Kotlarza, orędownika prawdy i patriotycznych idei, uczestnika dramatycznych wydarzeń w Radomiu, który niedługo później poniósł śmierć na skutek pobicia przez tak zwanych nieznanych sprawców. Do historii przeszła głodówka zorganizowana w warszawskim kościele św. Marcina w obronie prześladowanych robotników i wspierających ich działaczy KOR. Miejsca będące pod opieką Kościoła stały się oazą wolnego słowa, nieskrępowanego rozwoju kultury i działalności opozycji antykomunistycznej. Zawsze będziemy o tym z wdzięcznością pamiętać" - napisał prezydent RP. Nie zabrakło też w liście A. Dudy słów wsparcia dla walczącej Ukrainy.
Obchody rozpoczęły się przed siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, gdzie w czerwcu 1976 r. znajdował się Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, przed którym i w którym rozegrały się dramatyczne wydarzenia.
Po Mszy św. odbyły się Apel Pamięci oraz składanie wieńców i wiązanek kwiatów przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych. Z wieńcami i wiązankami udano się również pod pomnik pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich oraz ofiar katastrofy smoleńskiej, stojący przy ul. Żeromskiego, przed klasztorem oo. bernardynów.