Została odsłonięta w domu rekolekcyjnym w Dąbrówce. Dzisiejsi oazowicze mogli poznać legendy Ruchu Światło-Życie.
Granitowa tablica z wizerunkiem sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela ruchu, powstała z inicjatywy Macieja Bąka, radomianina z pochodzenia, jednego z trzech kierowców ks. Blachnickiego, który wiele podróżował, odwiedzając miejsca wakacyjnych rekolekcji rozsianych po całym kraju.
- Ojciec, bo tak zwracaliśmy się do ks. Franciszka, był człowiekiem wielkiego zaufania. Ufał przede wszystkim Bogu, ale ufał też ludziom, ufał nam jako współpracownikom. Był po prostu dobrym człowiekiem i księdzem. Udzielał mi i mojej żonie ślubu. Jesteśmy niezwykle wdzięczni Bogu, że mogliśmy obcować z kandydatem na ołtarze - wspominał M. Bąk. Kierowca założyciela oaz wspominał także akcję 100 tys. egzemplarzy Biblii. - Ks. Franciszek poprosił zaprzyjaźnioną grupę modlitewną z Zachodu o 100 tys. egzemplarzy Biblii. To było coś niezwykłego. W ludziach był wówczas ogromy głód słowa Bożego, a on wyszedł temu naprzeciw - wspominał pan Maciej.
Wśród gości, oazowiczów z dawnych lat, w tym uczestników pierwszych dąbrówkowych rekolekcji sprzed pięćdziesięciu lat, byli także Jacek Puchała i Andrzej Mortka. Obok nich był także bp Piotr Turzyński, który dziś nadal prowadzi turnusy oazy rodzin. Bp Piotr opowiadał o dawnych latach. - W oazowej kuchni, a trzeba pamiętać, że w tamtych czasach trudno się żyło, królowała margaryna i smalec, ale nad tym wszystkim była radość spotkania i bycia ze sobą oraz z Panem Bogiem - mówił bp Turzyński.
Poświęcenie tablicy odbyło się podczas oazowego turnusu rekolekcji Oazy Nowego Życia 1. stopnia, którą z zespołem prowadzą ks. Michał Kopciński i Anna Karbownik.
Z lewej ks. Michał Kopciński.