W Narodowe Święto Niepodległości w Radomiu sprawowana była Msza św. w intencji ojczyzny. Druga część obchodów odbyła się przy pomniku Czynu Legionów.
Mszy św. w radomskiej katedrze przewodniczył bp Marek Solarczyk. - Stajemy tutaj z miłością do ojczyzny, że jesteśmy świadkami, jesteśmy wdzięczni i niesiemy w sobie pragnienie, aby wyrazić tę miłość poprzez nasze życie, ale jednocześnie stajemy też i z dziękczynieniem za tę wspólnotę umiłowania ojczyzny, tych, którzy byli przed nami. Za tę wspólnotę, którą my tworzymy, i z nadzieją tej wspólnoty, która przyjdzie po nas, aby to piękne dzieło, ten piękny dar naszej ojczyzny podjęli dalej - mówił na wstępie Eucharystii ordynariusz.
W homilii bp Solarczyk zachęcał, byśmy czerpali siłę od Pana Boga. - 104 lata temu dokonywały się i w naszym mieście te wyjątkowe znaki i doświadczenia, które niosły wielką radość, ale i nadzieję na to, że będzie można spełnić wszelkie pragnienia i tęsknoty, które były ograniczane przez innych. Niech te pragnienia i tęsknoty, które są wpisane w nasze życie, czerpią swoją siłę i moc z Boga. Niech kształtują się bogactwem poprzednich pokoleń i tych, dzięki którym my dzisiaj jesteśmy wolni, i których dzisiaj chcemy wspominać, przeżywając Święto Niepodległości. Niech się wyrażą w naszym życiu i przyniosą piękne, dobre, obfite owoce - mówi ordynariusz.
Po Eucharystii uczestnicy przemaszerowali pod pomnik Czynu Legionów w rynku, gdzie odbyła się druga część obchodów z udziałem Wojciecha Skurkiewicza, wiceministra obrony narodowej, parlamentarzystów, przedstawicieli władz samorządowych, orkiestry wojskowej, służb mundurowych, organizacji społecznych i kombatanckich oraz uczniów radomskich szkół.
- Wolność, niepodległość jest zadana i dana nie raz na zawsze. Trzeba ją hołubić i pielęgnować w każdej chwili naszego życia, również czcząc naszych poprzedników i bohaterów. Pamiętajmy dziś, w tym szczególnie trudnym czasie, dziś, kiedy za naszą wschodnią granicą trwa regularna wojna, o tych, którzy giną, ale pamiętajmy również o tych wszystkich, którzy, nie daj Boże, gdyby przyszła taka chwila, staną, aby bronić ojczyzny, aby bronić naszych domów, naszych rodzin. Żołnierze Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Straży Pożarnej to wszyscy ci, którym dzisiaj musimy oddawać cześć i należny szacunek - mówił W. Skurkiewicz.
Prezydent Radomia Radosław Witkowski mówił, że obchodząc 104. rocznicę odzyskania niepodległości, składamy hołd pokoleniom, które ideę polskości przechowały i które za nią ginęły. - Pamiętamy jednocześnie, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze. Potwierdza to dramat ukraińskiego narodu, który boleśnie doświadcza okrucieństwa putinowskiej Rosji. Niepodległość to dar, który wszyscy jesteśmy zobowiązani wspólnie pielęgnować w duchu zgody, tolerancji i wzajemnego szacunku. Jesteśmy to winni zarówno minionym, jak i przyszłym pokoleniom - powiedział R. Witkowski.
Z okazji Narodowego Święta Niepodległości zostały wręczone odznaczenia resortowe i wyróżnienia. Odczytano Apel Poległych, była salwa honorowa. Na zakończenie delegacje złożyły wieńce pod pomnikiem Czynu Legionów.