30 lat temu została poświęcona kaplica w Karwicach, należąca do parafii pw. św. Bartłomieja w Opocznie.
Kaplicę wspólnym trudem wznieśli i opiekują się nią mieszkańcy trzech wiosek: Karwic, Janowa Karwickiego i Adamowa. To stare wioski, a szczególnie Karwice. Karwiccy, od których bierze nazwę wioska, byli starą, zasłużona rodziną Rzeczypospolitej, pochodzącą z Duninów z Wielkiego Skrzynna. Samo nazwisko wiąże się ze słowem karczować, by w ten sposób zyskać ziemie pod uprawę. Już w 1340 roku Karwice należały do Krystyna Dunina herbu Łabędź. Niejaki Krzesław Dunin w 1407 roku kupił od Krystyna dobra w Karwicach oraz Popławach koło Opoczna i zaczął się podpisywać Krzesław Dunin z Karwic. Z kolei jego potomkowie przyjęli nazwisko Karwicki. Karwiccy byli właścicielami dóbr Bliżyn, Sielec, Mroczków i Czermno. W 1853 roku w Karwicach zbudowano dwór, a pod koniec XIX w. właścicielami Karwic byli Teodor i Adam Dunin Karwiccy. W 1899 roku Józef Chodakowski wykupił dwór z resztą folwarku. Z dóbr Jana Karwickiego powstała Kolonia - wieś Janów Karwicki, a z dóbr Adama Karwickiego - Adamów Karwicki.
Dziś mieszkańcy Karwic, Janowa Karwickiego i Adamowa mówią chętnie o sobie trójwioska, wskazując na wspólnotę i częste współdziałanie. Efektem tego jest choćby kaplica, jej budowa, utrzymanie i ciągłe upiększanie oraz doposażenie.
To chyba stąd wzięła się zapowiedź ks. kan. Jana Serszyńskiego, proboszcza parafii św. Bartłomieja i dziekana opoczyńskiego: - Mamy pięknie wyposażoną kaplicę. Mamy nowe dziesięć witraży, które poświęcił biskup ordynariusz. Wszystko w kaplicy, łącznie z ogrzewaniem czerpie energię z elektryczności. Chyba teraz czas na fotowoltaikę - mówił ks. Serszyński.
Jeszcze przed Mszą św. pod kaplicą było widać radość i szczególne wyczekiwanie. Gościem rocznicowej uroczystości miał być bp Marek Solarczyk. Witany był serdecznie i gorąco. - Nieczęsto gościmy tutaj biskupa - powiedziała jedna z uczestniczek, ubrana w ludowy opoczyński strój, podobnie jak wiele innych osób. Najmłodsi, także w opoczyńskich strojach, dokonali oficjalnego powitania, a Jerzy Winiarski, sołtys Karwic, w towarzystwie Iwony Sroki, sołtys Adamowa, i Marii Wrzeszcz, sołtys Janowa Karwickigo, poprosili ordynariusza o poświęcenie nowych witraży.
- Moi drodzy! Myślę, że te oklaski, które się pojawiły w pewnym momencie, są najlepszym znakiem naszego podziwu dla witających dzieci i dla tych, którzy je przygotowali. Ale jednocześnie są znakiem naszej wielkiej radości z tego, że tutaj jesteśmy. Witająca mała Łucja powiedziała, że wszyscy to sobie dobrze zapamiętamy. Kochani! Jesteśmy tutaj. 30. rocznica poświęcenia tej kaplicy. Ale to, co jest na zewnątrz widoczne, to, co dzisiaj jest również potwierdzone tymi pięknymi witrażami, jest przede wszystkim znakiem tego, co wyniesiecie w swoich sercach i co pielęgnujecie w swoich duszach. To dzisiaj Bogu zawierzamy, dziękując za to, co jest, za to, co trwa, za to, co jest przekazywane. Ale też prosimy o to, aby z Bożą pomocą, te starania przynosiły jak najpiękniejsze owoce - powiedział bp Solarczyk.
W homilii ordynariusz podkreślał siłę tradycji, która moc czerpie z wiary i z tego, co wynosi się z domu, szczególnie z rodzinnego domu.
- Niech ta kaplica będzie zawsze takim miejscem, tak licznej asysty, tak pięknego oddania, takiego zaangażowania, takiego powiedzenia: „To jest moje”. Ja tutaj jestem, bo to jest mój dom. Ja tutaj jestem, przeżywam i mówię: „To jest Kościół, bo ja nim jestem”. To jest moja wspólnota z tym, z czym wrócę do mojego domu. Ale przede wszystkim wspólnota z Bogiem, który jest więzią tej jedności. Niech ta dzisiejsza uroczystość przyniesie piękne owoce. Za chwilę pobłogosławię nowe witraże. Życzę wam, moi drodzy, i każdemu z nas, żebyśmy byli takim witrażem. Aby w nas, od nas, przez nas, to, co Boże docierało do innych tak mocno, że dostrzegą nie tylko życzliwego, dobrego, oddanego i pracowitego człowieka, ale w tym wszystkim dostrzegą to, co jest Boże. Niech nam Bóg w tym błogosławi – powiedział ordynariusz.
Homilia bp. Marka Solarczyka:
Na zakończenie Mszy św. wystąpił zespół tutejszych gospodyń wiejskich, od tych dorosłych, które są babciami i mamami, po uczennice, a nawet przedszkolaków. Wyśpiewali historię kaplicy, a także miłość do tego miejsca i wierność tutejszym zwyczajom.
Po błogosławieństwie wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni do wiejskiej świetlicy znajdującej się naprzeciw kaplicy. Tutaj był poczęstunek. Przygotowano rocznicowy tort, który kroił bp Marek. Ordynariusz udał się potem do kolegiaty w Opocznie, gdzie pozdrowił parafian, którzy uczestniczyli w niedzielnej Sumie.
Kaplica w Karwicach została wybudowana w 1982 roku z inicjatywy Stefana Kozimińskiego z Karwic oraz mieszkańców trójwioski. Proboszczem opoczyńskiej parafii był wtedy ks. kan. Piotr Jaroszek. 22 listopada 1992 roku kaplicę poświęcił bp Edward Materski, ówczesny ordynariusz. Otrzymała tytuł Niepokalanego Poczęcia NMP z dniem odpustu 8 grudnia. Wówczas proboszczem parafii był ks. kan. Adam Zając. Opiekowali się nią kolejni proboszczowie: ks. prał. Jan Wojtan i obecny proboszcz, ks. Serszyński. Duszpasterzowali tutaj kolejni wikariusze, desygnowani przez proboszczów: ks. Wojciech Celuch, ks. Sylwester Jończyk, ks. Przemysław Wójcik, ks. Piotr Giemza, ks. Grzegorz Jędrzejczyk, ks. Tomasz Nobis i obecnie ks. Rafał Kalbarczyk. W kaplicy w Karwicach celebrowali Msze św. wszyscy wikariusze, którzy przez te lata pracowali w parafii św. Bartłomieja.
Z terenu trójwioski pochodzi ks. Edward Zieliński i s. Zofia Zielińska.
Na jubileusz rocznicowy folder przygotowali mieszkańcy trójwioski.