Na szlak wyruszy ośmiu mężczyzn z Radomia i z Kozienic. Do Ziemi Świętej wybierają się już jutro 18 lutego.
Pięć lat temu grupa Rycerzy Kolumba pielgrzymowała drogą Jezusa z Nazaretu do Jerozolimy i Emaus - od zwiastowania do zmartwychwstania. Teraz przyszedł czas na drogę Starego Testamentu.
- Jest to kontynuacja naszej pierwszej pielgrzymki, można powiedzieć nawet, że jest to wstępny etap do niej, ponieważ najpierw zrobiliśmy drogę Jezusa, a więc Nowy Testament, a teraz wracamy do Starego Testamentu. Chcemy przejść taką symboliczną drogę z ziemi egipskiej, z domu niewoli do ziemi obiecanej - wyjaśnia ks. kan. Wiesław Lenartowicz, proboszcz parafii pw. MB Częstochowskiej w Radomiu, kapelan Rycerzy Kolumba Rady 14004.
Na szlak wyruszy ośmiu mężczyzn z Radomia i Kozienic. Będą szli od Morza Czerwonego przez całą pustynię Negev do Morza Martwego i potem do Jerozolimy.
- Jedziemy do Ejlatu nad Morze Czerwone, stamtąd, praktycznie z samej granicy egipskiej, wyruszamy Izraelskim Szlakiem Narodowym. Przy okazji chcemy zobaczyć najpiękniejsze parki narodowe, które się tam znajdują, i największe kaniony. Nigdzie na tej trasie nie można swobodnie rozbić namiotów. Trzeba nocować wyłącznie w miejscach wyznaczonych, ale tam poza tabliczką informującą, że to jest właśnie to wyznaczone miejsce nic nie ma - ani sanitariatów, ani wody - mówi ks. Lenartowicz.
Trasa liczy nieco ponad
- W czasie drogi modlimy się. Ludzie proszą nas o modlitwę. Rycerze nam wysyłają intencje. O naszej pielgrzymce będziemy pisać na Facebooku Via Misericordia - mówi ks. W. Lenartowicz