Członkowie zaprzyjaźnionych ze sobą oddziałów Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Solcu nad Wisłą i Kowali wspólnie spędzili czas podczas ferii zimowych.
W trzydniowym wypoczynku w Górach Świętokrzyskich uczestniczyło 50 osób. Udali się tam 13 lutego po błogosławieństwach swoich proboszczów - ks. Krzysztofa Maja w Solcu i ks. Piotra Borciucha w Kowali.
Zimowy wypoczynek rozpoczęli od Mszy św. w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej. Zwiedzili tam też bazylikę mniejszą, a czas spędzony na miejskim lodowisku umożliwił młodzieży integrację. W Wąchocku zwiedzili opactwo cysterskie. Na nocleg zatrzymali się w domu pielgrzyma przy sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Pani Ziemi Świętokrzyskiej w Kałkowie-Godowie.
Młodzi wędrowali też po Górach Świętokrzyskich. Przetarli śnieżny szlak na Łysicę potocznie zwaną Górą św. Katarzyny. U jej podnóża w klasztorze sióstr bernardynek w rozmównicy mieli spotkanie z jedną z mniszek. Na Świętym Krzyżu zwiedzili sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego i uczestniczyli w Mszy św. Na zakończenie była walentynkowa zabawa taneczna.
Ostatniego dnia młodzi zwiedzili sanktuarium w Kałkowie-Godowie, a na zakończenie przyjechali na kręgle do Radomia.
Wraz z młodymi w feriach uczestniczyli opiekunowie, w tym wikariusze: ks. Krystian Korba z Solca i ks. Dominik Idziak z Kowali, którzy codziennie sprawowali Eucharystię, prowadzili poranne i wieczorne modlitwy oraz spotkania w grupach.
Jak podkreślają KSM-owicze, wspólne ferie to był wspaniały czas wypoczynku oraz budowania relacji z Panem Bogiem i drugim człowiekiem.