Srebrny Jubileusz Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej

Oprócz członków starachowickiej AK, w jubileuszowych uroczystościach, które odbyły się 18 lutego, udział wzięli przedstawiciele Zarządu Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Radomskiej z prezes Teresą Połeć, księżmi asystentami Andrzejem Jędrzejewskim i Grzegorzem Wójcikiem oraz ks. Sławomir Rak, dziekan dekanatu Starachowice Północ, oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych POAK z Radomia.

W ramach obchodów Marek Pastuszka, prezes POAK ze Starachowic, zaprezentował historię i osiągnięcia parafialnego oddziału w minionych 25 latach. Zgromadzeni odmówili Różaniec i uczestniczyli w Mszy św., którą celebrowali ks. Jędrzejewski, ks. Wójcik, proboszcz ks. Artur Lach, ks. Rak i ks. prał. Aleksander Sikora, który wygłosił również homilię.

Działalność POAK w Starachowicach zapoczątkował ks. A. Sikora, wręczając w styczniu 1998 roku Markowi i Annie Pastuszkom projekt statutu AK oraz zapraszając do utworzenia Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej. Pierwsze zebranie odbyło się 17 lutego 1998 roku. Asystentem kościelnym został ks. Sikora. Obecnie asystentem kościelnym jest ks. A. Lach.

- Naszym głównym założeniem, podstawą wszelkich działań w Akcji Katolickiej było i jest to, że rodzina i czas poświęcony rodzinie są najważniejsze. Dlatego w pracy naszego oddziału staraliśmy się korzystać tylko z wolnego czasu naszych członków. W tym jubileuszowym dniu chciałbym złożyć serdeczne podziękowania przede wszystkim ks. prał. Aleksandrowi Sikorze, który był spiritus movens naszej Akcji Katolickiej, wspierał jako asystent kościelny i proboszcz wszelkie nasze inicjatywy i działania, często sam je inspirował oraz ks. kan. Arturowi Lachowi, który kontynuuje opiekę nad naszym stowarzyszeniem. Dziękuję wszystkim asystentom, którzy w różnych okresach czuwali i czuwają nad naszym Parafialnym Oddziałem Akcji Katolickiej. Dziękuję wszystkim obecnym i byłym członkom i sympatykom Akcji Katolickiej, dzięki którym, możemy obchodzić dzisiejszy jubileusz naszego oddziału. Serdeczne Bóg zapłać - dziękuje M. Pastuszka.