Uczestniczyło w nich 50 KSM-owiczów z 14 oddziałów. Rekolekcjom towarzyszyło hasło: "Najważniejsze jest zwycięstwo nad czymś małym, czymś niezwykle małym - nad samym sobą".
Rekolekcje odbyły się w ośrodku Ruchu Światło-Życie w Dąbrówce. - Jego położenie pozwala oderwać się od codzienności i zbliżyć się do Pana Boga, ponieważ ośrodek znajduje się w niewielkiej wiosce ze słabym zasięgiem sieci telefonów komórkowych, gdzie czas płynie wolniej - mówi Mikołaj Grzegorczyk z KSM-u.
Dzięki udziałowi w rekolekcjach KSM-owicze przygotowali się do lepszego przeżycia Wielkiego Postu i Wielkanocy. Ich tematem były słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego: "Najważniejsze jest zwycięstwo nad czymś małym, czymś niezwykle małym - nad samym sobą".
Rekolekcje poprowadził ks. Mirosław Jakubiak, wikariusz w Iłży i asystent tamtejszego oddziału KSM. Zachęcał młodych, by wypłynęli na głębię. - Ale czym właściwie jest KSM? Jest to miejsce dla młodym ludzi w wieku 15-30 lat, którzy chcą wypłynąć na głębię i chcą się wychowywać. Ich celem jest kształtować młode pokolenie silnych katolików - wyjaśnia M. Grzegorczyk.
Młodzi uczestniczyli w Mszach św., Drodze Krzyżowej, wysłuchali konferencji, adorowali Najświętszy Sakrament. Była też praca w grupach. - Podczas pracy w grupach zaglądaliśmy w głąb siebie, poznając nasze lęki i słabości, tym samym odkrywając swoje życiowe misje i powołania. Z pewnością w pamięci każdego z nas na długo pozostanie sobotnia adoracja, podczas której mogliśmy bliżej doświadczyć obecności Jezusa - podkreśla Paulina Chełmińska, zastępca prezesa zarządu KSM DR.
Z młodymi byli duszpasterze ks. Adrian Jakubiak, diecezjalny asystent KSM, i ks. Krystian Korba, asystent oddziału KSM Solec nad Wisłą.
- W Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży rekolekcje adwentowe czy wielkopostne są jednymi z najważniejszych jeśli chodzi o formację. Mają nas przygotować do świąt i mają pokazać, co w życiu młodych jest ważne, żeby postawili na to, co najcenniejsze, czyli na wartości. Świat nie zawsze proponuje dobre wartości, a my się tutaj uczymy tych Bożych - mówi ks. A. Jakubiak.