Gdyby nie letnie ubrania, można by pomyśleć, że oto przyszła uroczystość Wszystkich Świętych.
Dzieje się tak każdego roku w pierwszą niedzielę sierpnia. Na stromecki cmentarz, pod kaplicę Matki Bożej Śnieżnej tłumnie przybywają wierni, by przy grobach swoich bliskich modlić się, wypraszając dla nich odpusty. – Tak to pamiętam od zawsze – podkreśla ks. Krystian Wieteska, neoprezbiter pochodzący ze Stromca, który przyjechał na odpust do rodzinnej parafii.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.