Ponad 1500 diecezjan wzięło udział w Apelu Młodych, który 30 września pod hasłem "#comealive" - ożyw się - odbył się na pl. Corazziego.
Apel Młodych to szczególne wydarzenie dla młodzieży w naszej diecezji. Zorganizowano go po raz 10. Powrócił po trzyletniej przerwie związanej z pandemią. - Dzisiejszy dzień jest świętem objawiającym młody Kościół diecezji radomskiej - mówi bp Marek Solarczyk. - To jest wielka radość, a jednocześnie świadectwo, że młodzi ludzie chcą być ze sobą, ale ważne, żeby uczestniczyli też w takich wydarzeniach, które ich jednoczą przy ich wierze i tym, co jest związane z Panem Bogiem. Jestem im za to wdzięczny, ich rodzicom i duszpasterzom, którzy są tutaj z nimi. Niech ten czas przyniesie jak najlepsze owoce w ich życiu - dodał bp Marek.
Wydarzenie rozpoczęły tańce lednickie prowadzone przez michalitkę s. Karinę i młodzież z zespołu "Tancerze Ledniccy", który powstał przy XII LO w Radomiu.
- Takie spotkania są bardzo potrzebne, tym bardziej, że chcemy na nowo obudzić ducha wiary, a to jest dobry środek do ewangelizacji przez uśmiech, taniec i po prostu bycie ze sobą. Trzeba szukać różnych metod, by przyciągnąć młodzież do Kościoła, ale przede wszystkim dla nich trzeba być świadkiem wiary i to jest najważniejsze. Nie chodzi o to, co się mówi, ale o to, kim się jest. Właśnie to do młodych najbardziej przemawia - mówi s. Karina.
W muszli koncertowej w parku Tadeusza Kościuszki wystawiony był Najświętszy Sakrament. Z koncertem wystąpił zespół Gospel Radom. Konferencję wygłosił ks. Sebastian Kosecki, duszpasterz młodzieży w archidiecezji częstochowskiej, a swoim świadectwem w trakcie koncertu podzielił się ks. Jakub Bartczak.
Ks. Jacek Pałosz, wikariusz w parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła w Radoszycach mówi, że takie spotkania są ważne. - One są ważne pod warunkiem, że wcześniej w parafii prowadzona jest regularna formacja, ponieważ ona pozwala z innej perspektywy spojrzeć na młodzież, która tutaj przyjeżdża z całej diecezji. Dodatkowo tu można poznać wiele ciekawych osób i nawiązać nowe relacje - podkreśla ks. Pałosz.
Aleksandra Piekielnik i Amelia Sieroń na Apel Młodych przyjechały z Żarnowa. - Jestem po raz pierwszy na apelu. Jest miła atmosfera, bardzo mi się tu podoba. Przyjechałyśmy tutaj, żeby zintegrować się z ludźmi, którzy wyznają te same wartości, co my - mówi Amelia. - W apelu uczestniczę po raz drugi. Tęskniłam za tą atmosferą. Lubię takie spotkania. Możemy się zintegrować z ludźmi, modląc się i uwielbiając Pana Boga - dodaje Aleksandra.
Tradycyjnie spotkanie zakończyła adoracja Najświętszego Sakramentu. O oprawę muzyczną w czasie adoracji zadbała Olga Nawara z zespołem.
Organizatorami apelu byli ks. Mariusz Chamerski, diecezjalny duszpasterz młodzieży i Liturgicznej Służby Ołtarza, oraz ks. Adrian Jakubiak, duszpasterz akademicki i diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
- Spotkaliśmy się w centrum miasta po trzech latach przerwy. Z radością tu jesteśmy. Zachwycamy się tymi młodymi ludźmi, tą atmosferą radości, wiary, modlitwy. Młody Kościół jest wspaniały. Tylko z niego czerpać - mówi ks. Chamerski. - Cieszymy się, że jest tu wielu młodych, którzy wspaniale przeżywają swoją wiarę i chwalą Tego, który jest najważniejszy, czyli Jezusa Chrystusa. Dziękujemy księżom, którzy są tutaj z nami, bo bez nich nie byłoby młodzieży - dodaje ks. Jakubiak.