W pielgrzymce uczestniczyło około 2 tys. osób. Mszy św. w bazylice jasnogórskiej przewodniczył bp Marek Solarczyk. Młodzi powierzyli się Matce Bożej na czas matur i trudnego wyboru drogi życiowej.
Pod hasłem: "Razem z Maryją uczestniczę we wspólnocie Kościoła" 11 października odbyła się Pielgrzymka Maturzystów Diecezji Radomskiej na Jasną Górę. Uczestniczyło w niej około 2 tys. maturzystów. - To pokazuje, że rzeczywiście niespokojne jest serce, dopóki nie spocznie w Bogu i przy Matce Bożej. Ci młodzi przyjechali tutaj, by się powierzyć Maryi. Życzę im, żeby się nie bali iść ku przyszłości, bo przyszłość należy do nich. Z Chrystusem i Jego Matką, której dzisiaj się zawierzyli, mogą iść bezpiecznie - mówi ks. Jarosław Zieliński, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Radomskiej
Młodym towarzyszyli katecheci i wychowawcy.
Spotkanie na Jasnej Górze rozpoczęła konferencja, którą wygłosił ks. Mariusz Chamerski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Mszy św. w bazylice jasnogórskiej przewodniczył bp Marek Solarczyk. - To szczególne miejsce, szczególny czas i szczególna wspólnota. Stajemy tutaj my, kapłani, wychowawcy, katecheci razem z wami, drodzy maturzyści, zawierzając was, wasze życie i plany, nadzieje i marzenia przez wstawiennictwo Maryi. Słowa są tutaj niepotrzebne, kiedy potrafimy odnaleźć z wiarą to, że jesteśmy tutaj z Bogiem, a Maryja jest opiekunką tego czasu - mówił ordynariusz
Przed błogosławieństwem przedstawiciele młodzieży odczytali akt zawierzenia. - Matko trudnych wyborów, przychodzimy do Ciebie, aby się powierzyć na czas matur i trudnego wyboru drogi życiowej. Ty, Matko, znasz nasze ograniczenia, ale także nasze marzenia, plany na przyszłość i nasze możliwości. Pomóż nam sprostać nadziei, która jest w nas pokładana - mówili maturzyści.
Na zakończenie pielgrzymki na wałach jasnogórskich młodzi wraz z opiekunami uczestniczyli w Drodze Krzyżowej.
- Tutaj mogę powierzyć Matce Bożej wszystkie moje prośby, wątpliwości, które mam przed maturą - mówi Anna z Końskich. - Dla mnie ta pielgrzymka jest przede wszystkim czasem zawierzenia wyników i nauki do egzaminu maturalnego, ale też innych prywatnych spraw - dodaje Paweł również z Końskich.