Wolontariusze sadzili cebulki żonkili. Kwiaty te są symbolem nadziei w walce z chorobą nowotworową. Caritas Diecezji Radomskiej kampanię, która wspiera osoby terminalnie chore, zorganizowała już po raz 10.
Kolejną edycję akcji "Pola Nadziei" diecezjalna Caritas zainaugurowała w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Radomiu. - Ten projekt jest dla nas bardzo ważny, bo oprócz tego, że uczniowie w szkole się kształcą, to też staramy się im przekazać inne wyższe wartości. Tym bardziej, że po sąsiedzku mamy Radomskie Centrum Onkologii. Uczniowie czują potrzebę włączenia się w akcję i posadzenia żonkilowych pól nadziei - wyjaśnia Agnieszka Czerwińska-Łyżwińska, opiekun szkolnego wolontariatu.
Filip Cybula z Technikum Architektury Krajobrazu po raz kolejny włączył się w akcję. - Jest dla nas bardzo ważna sprawa, ponieważ możemy nasze umiejętności, które zdobywamy w szkole, wykorzystać, by pomóc osobom chorym. Łączymy pożyteczne z przyjemnym - przyznaje Filip.
- Jeśli mamy możliwości, to chcemy pomóc ludziom. Żółty kolor, to jest kolor nadziei, nadziei na lepsze jutro. Staramy się pomagać jak tylko możemy - mówi wolontariuszka Amelia Marzec.
Caritas Diecezji Radomskiej akcję Pola Nadziei organizuje od 10 lat. - Od 10 lat sadzimy nasze cebulki żonkili. W tym roku wsadziliśmy ich ponad 10 tys. w ponad 40 placówkach, czyli przy szkołach, w których działają Szkole Koła Caritas. Wiosną żonkile zakwitają, a my w Niedzielę Palmową prowadzimy kwesty w parafiach. Włączają się w nie Parafialne Zespoły Caritas. Zebrane pieniądze przeznaczane są na osoby chore na raka. Jest nam niezmiernie miło, że cały czas ta akcja idzie do przodu. Młodzież angażuje się, jednoczy się z osobami chorymi na raka. Wiedzą i czują, że trzeba tym osobom pomóc - mówi Iwona Stępniewska, koordynatorka akcji
Diecezjalna Caritas prowadzi od 30 lat hospicjum domowe św. Józefa. Wolontariusze dojeżdżają do domów pacjentów. - Mamy też kapelana, więc chorzy objęci są też opieką duchową. Nasze hospicjum jest dofinansowywane ze środków budżetu Radomia. Bardzo dziękujemy za to wsparcie miastu, że razem z nimi możemy prowadzić tę akcję hospicyjną na terenie całego Radomia i nie tylko. Nasze hospicjum prowadzi też wypożyczalnię sprzętu medycznego, z którego korzysta ponad 400 osób rocznie. Dlatego też te środki, które pozyskujemy z ofiar, które są składane podczas Niedzieli Palmowej, są przeznaczane na leki, ale też na zakup czy naprawę sprzętu - mówi ks. Karol Piłat, zastępca dyrektora CDR.